Sposób na cwaniaków przy przejściach. Wystarczy znać przepisy

Sposób na cwaniaków przy przejściach. Wystarczy znać przepisy

Przejście dla pieszych na wielopasmowej drodze bez sygnalizacji to szczególnie niebezpieczne miejsce
Przejście dla pieszych na wielopasmowej drodze bez sygnalizacji to szczególnie niebezpieczne miejsce
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja
15.02.2024 12:39, aktualizacja: 07.03.2024 09:54

W sieci coraz częściej pojawiają się filmy ukazujące sytuacje, w których jeden kierowca w okolicy przejścia dla pieszych zwalnia, pozwalając drugiemu, jadącemu na sąsiednim pasie, się wyprzedzić, co jest niezgodne z przepisami ruchu drogowego. Co więcej, czasem prowadzi to do sytuacji, w której obaj kierowcy stoją na drodze, mimo że nie ma takiej konieczności.

Niestety, niektóre z nagrań pokazują radiowozy, które zachowują się podejrzanie w pobliżu przejść dla pieszych. Możemy zaobserwować, jak funkcjonariusz zwalnia, wydaje się, że bez żadnej przyczyny, co zmusza kierowcę jadącego na sąsiednim pasie do zrobienia tego samego, aby uniknąć wyprzedzania przed pasami lub na pasach i tym samym złamania prawa. Policjant zawsze znajdzie jakieś wyjaśnienie swojego zachowania, jak w przypadku, który zaobserwowano na poniższym nagraniu, gdzie policjant wszedł w interakcję z innym kierowcą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Takie zachowania są oczywiście naganne, ale nie zawsze znamy pełny kontekst sytuacji, dlatego nie możemy oceniać każdej z nich tylko na podstawie jednego filmu. Na przykład, kierowca nieoznakowanego radiowozu na jednym z nagrań wyjaśnił, że to nie on zwalniał, ale kierowca skody obok niego, próbując zmusić funkcjonariuszy do wyprzedzania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polowanie na jelenia? Nieoznakowane BMW w akcji

Co na ten temat mówi prawo?

Zgodnie z art. 26. 3. Kodeksu Drogowego, kierującemu pojazdem zabrania się:

  1. wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
  2. omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.

Z tych przepisów jasno wynika, że zgodnie z pkt 1, nie wolno wyprzedzać na przejściu dla pieszych ani bezpośrednio przed nim. Dla wyjaśnienia, wyprzedzanie to przejeżdżanie obok innego jadącego pojazdu z większą od niego prędkością. Nie ma znaczenia, który z pojazdów przyspiesza, a który zwalnia lub jedzie bez zmiany prędkości. Zawsze ten, który jedzie szybciej, jest uznawany za wyprzedzającego.

Zgodnie z punktem 2, nie wolno również omijać pojazdu przed przejściem dla pieszych. Omijanie to przejeżdżanie obok zatrzymanego pojazdu.

Warto jednak zwrócić uwagę na to, że zakaz obowiązuje tylko, gdy omijany pojazd zatrzymał się, aby ustąpić pierwszeństwa pieszemu. Jeśli pieszy nie ma zamiaru przejść przez ulicę, pojazd nie musi się zatrzymać, by ustąpić mu pierwszeństwa. Co więcej, jeśli w pobliżu przejścia dla pieszych nie ma pieszego, kierowca zatrzymujący się w tym miejscu łamie prawo.

Zgodnie z art. 49. ust. 1. pkt. 2 Kodeksu Drogowego, zabrania się zatrzymania pojazdu na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem.

Zauważcie, że ten przepis zabrania zatrzymania, a nie tylko postoju, więc nie chodzi tu tylko o zaparkowanie, ale o każde zatrzymanie pojazdu, które nie wynika z warunków drogowych, takich jak korek czy przeszkoda, a także pieszy. W takim przypadku kierowca, który zatrzymuje się przed przejściem w innym celu niż ustąpienie pieszemu, zachowuje się niezgodnie z prawem.

Jak radzić sobie z sytuacją patową? Po prostu jedź

Jeśli zauważymy, że pojazd na pasie obok zwalnia przed przejściem z jakiegokolwiek innego powodu niż przepuszczenie pieszego, powinniśmy zwolnić do jego prędkości i ją utrzymywać, aż do zatrzymania tego pojazdu. Wtedy powinniśmy natychmiast przyspieszyć i odjechać.

Jeśli wydaje wam się, że to jest złamanie prawa, to jest dokładnie odwrotnie - złamanie prawa to zatrzymanie się przed przejściem. Jeśli policja będzie chciała nas ukarać mandatem, nie powinniśmy go przyjmować. Najlepiej bronić się argumentem: "ruszyłem, bo zgodnie z art. 49.1.2 zabrania się zatrzymania pojazdu przed przejściem".

Oczywiście, powinniśmy zachować szczególną ostrożność, a najlepiej mieć wideorejestrator. Jeśli znajdziemy się w takiej sytuacji z policjantem, nagranie może nas uchronić przed karą, jeśli funkcjonariusze będą chcieli ją wymusić, ponieważ szeroki kąt nagrania ujawni, że pieszy nie wchodził na przejście.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)