Ubezpieczenie na VIN - na czym polega to oszustwo?

Podczas zakupu samochodu sprowadzanego z zagranicy na kupującego czeka wiele możliwości oszustwa. Jednym z nich może być sprzedaż samochodu z tzw. kolekcjonerskimi tablicami rejestracyjnymi. Potencjalni klienci są wówczas przekonani, że takie auto może bez problemu poruszać się po drodze i być ubezpieczone. Nic bardziej mylnego. Czym jest ubezpieczenie na VIN oraz jak uniknąć tego oszustwa?

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
Źródło zdjęć: © Materiał Partnera

Ubezpieczenie na VIN - na czym polega oszustwo?

W wyniku wyrejestrowania auta przez poprzedniego właściciela jest ono sprowadzane do Polski na lawecie i opatrzane kolorowymi tablicami rejestracyjnymi - najczęściej żółtymi lub czerwonymi. Dostarczenie pojazdów „na kołach” wiąże się z obowiązkiem ich czasowej rejestracji, czego często unikają nieuczciwi handlarze. Oznaczenia rejestracyjne pojazdu, charakteryzujące się np. żółtym paskiem to tablice wywozowe. Uprawniają one do poruszania się wyrejestrowanym autem w kraju jego pochodzenia przez maksymalnie 5 dni od daty wydania.

Wielu niedoświadczonych kierowców daje się nabrać na coraz sprytniej ukrywane oszustwo. Handlarze używają równie często kolekcjonerskich tablic rejestracyjnych, które są często dla nieobeznanych trudniejsze w odróżnieniu od oryginalnych. Oszuści najczęściej wmawiają klientom, że zamontowane tablice rejestracyjne uprawniają ich do poruszania się danym pojazdem w Polsce po wykupieniu OC komisowego. Jest to umowa zawierana na okres maksymalnie 30 dni. Jednakże podczas wystąpienia zdarzenia drogowego lub kontroli drogowej z udziałem takiego pojazdu, kierowca może zostać pociągnięty do surowej odpowiedzialności.

Co grozi za jazdę bez ważnych tablic?

Zakupione ubezpieczenie komisowe nie uprawnia do poruszania się po polskich drogach bez ważnych tablic rejestracyjnych. Poruszanie się pojazdem z tablicami przewozowymi, którym upłynął ich okres ważności może skutkować nałożeniem na kierowcę kar finansowych.

Jak uchronić się przed oszustwem na ubezpieczenia na VIN?

Najlepszą metoda na uchronienie się przed tego typu oszustwem jest ogromna czujność. Jednakże warto pamiętać przede wszystkim o dokładnym sprawdzeniu kilku istotnych szczegółów. Pierwszym z nich będą oczywiście tablice rejestracyjne. Dokładnie przyjrzyj się temu, z jakiego materiału zostały wykonane. Oryginalne powinny być metalowe. Jeżeli więc masz do czynienia z tablicami plastikowymi lub papierowymi, to jest to pierwsza oznaka oszustwa.

Zapoznaj się szczegółowo z całą dokumentacją, dotyczącą pojazdu, który chcesz kupić. Powinna zostać Ci udostępniona historia rejestracji w kraju pochodzenia, jak również cała historia ubezpieczeniowa czy szkód. Sam również możesz za pomocą strony internetowej dokonać weryfikacji tych informacji. Konieczne będzie jedynie podanie numeru VIN. Fakt wyrejestrowania samochodu w kraju macierzystym tuż przed jego wywozem powinien wzbudzić Twoją czujność. Nie masz bowiem pewności, czy dane auto posiada ważne oznaczenia rejestracyjne.

Ubezpieczenie na VIN – teraz już wiesz na co zwracać uwagę

Tego typu próby oszustwa podczas sprzedaży aut sprowadzanych z zagranicy występują coraz częściej. Nie daj się zmylić obecności kolorowych tablic rejestracyjnych, ponieważ mogą to być na przykład jedynie tablice kolekcjonerskie. Zapoznaj się z ofertą ubezpieczeniową LINK4, gdzie dostosujesz ofertę do swoich własnych potrzeb.

Szczegółowe informacje o produktach, limitach i wyłączeniach, a także OWU dostępne są na stronie https://www.link4.pl/ubezpieczenie-samochodu

Materiał powstał we współpracy z LINK4.

Materiał sponsorowany przez Link4

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów