TNGA - nowa globalna platforma Toyoty

Toyota przedstawiła nową platformę dla swoich samochodów. Specjalnie dla niej zostanie zaprojektowana świeża gama silników.

Obraz
Mariusz Zmysłowski

TNGA ma według Toyoty wpłynąć pozytywnie nie tylko na osiągi pojazdów, ale także na ich odbiór. Nowa platforma jest lżejsza i korzysta z bardziej kompaktowych komponentów. Inżynierom japońskiego koncernu udało się także obniżyć środek ciężkości dla tej bazy.

Obraz

Specjalnie dla TNGA projektowane są nowe, oszczędne silniki. W połączeniu z tą platformą mają one gwarantować około 25 procent niższe spalanie. Jednocześnie moce mają być podbite o średnio 15 procent w stosunku do obecnej gamy silników Toyoty.

Pierwsze samochody budowane na bazie TNGA zostaną zaprezentowane jeszcze w tym roku. Na początek Toyota pokaże średnich rozmiarów auto z napędem na przód. Do 2020 roku ponad połowa samochodów japońskiego producentów ma bazować na TNGA.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach