Sportowy Samochód Roku 2012 i Rodzinny Samochód Roku 2012 [wyniki]
Coroczny plebiscyt na samochód roku powoli staje się tradycją. Zwykle oprócz Czytelników głos zabiera również redakcja, jednak w tym roku postanowiliśmy nieco zmienić formę i skład jury. W siedmioosobowym gronie oprócz reprezentanta Autokult.pl zasiedli znani dziennikarze z innych internetowych redakcji motoryzacyjnych, a także dobrze znani i lubiani członkowie honorowi.
13.02.2013 | aktual.: 13.10.2022 14:04
Coroczny plebiscyt na samochód roku powoli staje się tradycją. Zwykle oprócz Czytelników głos zabiera również redakcja, jednak w tym roku postanowiliśmy nieco zmienić formę i skład jury. W siedmioosobowym gronie oprócz reprezentanta Autokult.pl zasiedli znani dziennikarze z innych internetowych redakcji motoryzacyjnych, a także dobrze znani i lubiani członkowie honorowi.
Wybór Sportowego Samochodu Roku 2012 i Rodzinnego Samochodu Roku 2012 to wspólna decyzja przewodniczącego jury, pięciu znanych dziennikarzy z czołowych tytułów oraz członków honorowych będących autorytetami w swoich dziedzinach.
Sportowy Samochód Roku 2012
Rafał Warecki (Autokult.pl)
Typ: Porsche Cayman S
Cayman S jako sportowiec roku 2012? Tak, bo to prawdziwa zabawka i jednocześnie techniczne dzieło sztuki. Niepretensjonalny "unisex", w którym postawny mężczyzna i drobna kobieta będą wyglądać tak samo dobrze. To samochód, który niczego nie udaje - bo nie musi, niczego nie udowadnia - bo nie musi. Mimo to traktowany jest przez wielu jako "gorsze Porsche" - niesłusznie!
Członkowie:
Zachar Zawadzki (Autocentrum.pl)
Typ: Toyota GT86/Subaru BRZ
Za mocny silnik, tylny napęd, umiarkowaną cenę i świetny wygląd. I za spore możliwości dalszych modów. Życzę Toyocie, aby robiła jak najwięcej tak emocjonujących aut.
Mateusz Żuchowski (V10.pl)
Typ: Ferrari F12Berlinetta
Z przystępnych propozycji największe słowa uznania należą się Focusowi ST, który - pomimo że porzucono pięciocylindrowy silnik - zachował swój zadziorny charakter. Świetne prowadzenie stawia wysoko poprzeczkę nie tylko konkurencji, ale też nieuchronnie zbliżającemu się RS. Wyżej w drabinie mocy i ceny plasuje się Boxster/Cayman - z rewelacyjnym silnikiem (szczególnie w wersji S) i świetnie wykończonym wnętrzem jest już według mnie atrakcyjniejszy od wielu słabszych wersji 911.
Jednak prawdziwym królem może być tylko Ferrari F12 - Włosi nieprzerwanie od 60 lat pokazują samochody z wydajnością mechaniki, którą można tłumaczyć tylko magią, niezrównanym prowadzeniem zarówno na drodze, jak i torze (rzadki talent nawet wśród superaut) i po prostu pięknym nadwoziem Pininfariny. Nie uderza może ono w pierwszej chwili tak jak Aventador czy Huayra, ale to bardzo przemyślany, dopracowany projekt dla wyrobionego odbiorcy, który za pół wieku będzie wciąż zaskakiwał, tak jak teraz 250 GT Lusso czy 275 GTB. Kolejny nadsamochód, który pracuje na szczególną pozycję Ferrari na rynku motoryzacyjnym.
Piotr Migas (Autogaleria.pl)
Typ: Audi RS4 Avant
Powrócił w glorii i chwale, stając się od razu najlepszym autem z gamy Audi RS. Jedyne takie kombi - jedyne takie Audi!
Wojciech Traczyk (Mojeauto.pl)
Typ: Toyota GT86/Subaru BRZ
Tylny napęd i 200 koni mechanicznych mocy sprawiają, że jazda tym autem może wywołać nie lada emocje, a zarazem uśmiech od ucha do ucha. A wszystko w o wiele niższej cenie niż potencjalni rywale do miana sportowego samochodu roku. Dość surowe wnętrze przenosi nas w czasy, w których elektroniczne wspomagacze nie przeszkadzały w dynamiczniejszej jeździe. Te, które znajdują się w wyposażeniu Toyoty, nie ograniczają nas, a jednocześnie sprawiają, że auto potrafi wiele wybaczyć kierowcy.
Paweł Kaczor (Autokult.pl)
Typ: Toyota GT86/Subaru BRZ
Wolnossący boxer pod maską, sportowa i dynamiczna sylwetka, napęd na tył oraz olbrzymie pokłady frajdy z jazdy. Czego chcieć więcej!? Udany powrót Toyoty do tworzenia sportowych fun-carów.
Członek honorowy:
Krzysztof "Hołek" Hołowczyc (300Kucy.pl)
Typ: Toyota GT86/Subaru BRZ
Świetny początek dla młodych zawodników. Tani, lekki, idealnie zbalansowany, rozsądna moc, powrót do korzeni sportowych samochodów. Możliwość wyłączenia wszystkich wspomagaczy prowadzenia.Sportowy Samochód Roku 2012 przewagą 4/7 głosów:
Toyota GT86/Subaru BRZ[/h3]Wybór czytelników:
Toyota GT86/Subaru BRZ[/h3][solr id="autokult-pl-231363" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://autokult.pl/9043,toyota-gt86-sol-oto-jestem-pierwszajazdaautokult-pl" _mphoto="csc-0150-231363-250x168-079f9e9f.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]12608[/block]
Rodzinny Samochód Roku 2012
Rafał Warecki (Autokult.pl)
Typ: Dacia Lodgy
Rodzinnym samochodem roku jest według mnie bezapelacyjnie Dacia Lodgy. Dlaczego? Bo to samochód, który spełnia wszystkie wymagania przeciętnej rodziny z kraju rozwijającego się (m.in. Polski) za bardzo uczciwe pieniądze. Nie ma na rynku tańszego MPV o takiej funkcjonalności, które przy akceptowalnym komforcie podróżowania zmieści siedem osób, a ktoś, kto chciałby czegoś więcej, dodatkowo ma do dyspozycji praktycznie komplet wyposażenia. To, co zrobiło Renault z marką Dacia w ostatnich latach, już samo w sobie zasługuje na nagrodę, a niebrzydki model Lodgy jest dla mnie tylko wisienką na tym niedrogim i dostępnym dla każdego torcie. Tylko 3 gwiazdki w teście Euro NCAP? Cóż, ponad połowa samochodów jeżdżących po polskich drogach otrzymałaby obecnie podobną notę. Jestem pewien, że to nie ostatni tak udany krok marki Dacia.
Członkowie:
Zachar Zawadzki (Autocentrum.pl)
Typ: Mazda CX-5
Brak większego strategicznego partnera nie jest dla Mazdy żadnym problemem - do tworzenia świetnych aut wystarcza jej sama filozofia Zoom-Zoom. Mazda CX-5 dała się poznać jako samochód kompletny: dobrze wykończony, świetnie wyglądający, z mocnym silnikiem, a do tego niespotykany zbyt często na ulicy. I jeszcze coś: to auto ma wg mnie najlepszy system Start&Stop na rynku.
Mateusz Żuchowski (V10.pl)
Typ: Renault Clio
W tym roku pozytywnie zaskoczył mnie B-max swoimi o tyle pomysłowymi co przydatnymi drzwiami, wybijającym się na tle konkurencji projektem wnętrza, zaskakująco fajnym prowadzeniem i dobrymi silnikami. Ale w walce o tytuł dyskwalifikują go rozczarowująco mały bagażnik i oszczędności poczynione w kabinie. Najbardziej kompletną, kompetentną konstrukcją w tym zestawieniu jest niewątpliwie VW Golf. Nowa generacja jest już tak dobra, że trudno się czegokolwiek czepić, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że z tak ogromnymi możliwościami VW stać było na więcej. Dlatego dla mnie to trochę zmarnowana szansa na małą rewolucję. A dokładnie czymś takim jest nowe Renault Clio - to ogromny postęp w stosunku do poprzedniej generacji i w ogóle do dotychczasowych Renault. Świetny, nowoczesny projekt van der Ackera i zadowalająca jakość wykończenia zasługują dla mnie na tytuł najlepszej nowości tego roku.
Piotr Migas (Autogaleria.pl)
Typ: Volkswagen Golf VII
Już po raz siódmy, a wciąż nie jest nudny! (Dowód: 100 000 egz. sprzedanych w 2 miesiące). Niemożliwe, że tyle osób się pomyliło i wybrało źle.
Wojciech Traczyk (Mojeauto.pl)
Typ: Hyundai i30
Aby rodzina mogła w komfortowych warunkach odbyć kilkugodzinną podróż, niezbędna jest odpowiednia ilość przestrzeni w kabinie. A taką gwarantują modele co najmniej z segmentu C. i30, zwłaszcza w odmianie kombi, ma także obszerny bagażnik, dzięki któremu przed wyjazdem na urlop nie będziemy zmuszeni dokonywać trudnych wyborów, co nam będzie absolutnie niezbędne, a z czego ewentualnie możemy zrezygnować. Nowa generacja Hyundaia i30 pod wieloma aspektami wydoroślała już na tyle, że nie powinna mieć żadnych kompleksów wobec liderów europejskiego segmentu kompaktów, z VW Golfem na czele. I choć nie jest to już jego główna zaleta, to wciąż kupno Hyundaia i30 w mniejszym stopniu opustoszy nasze portfele niż w przypadku większości konkurentów.
Paweł Kaczor (Autokult.pl)
Typ: Dacia Lodgy
Dacia Lodgy - bardzo atrakcyjny stosunek ceny do oferowanych możliwości, 7 pełnoprawnych miejsc oraz jakość wykonania, której Dacia nie musi się wstydzić. Te wszystkie cechy sprawiają, że głowa wielodzietnej rodziny z pewnością nie zawiedzie się na tym modelu.
Członek honorowy:
Dorota "Superniania" Zawadzka (Parenting.pl)
Typ: Fiat 500L
Przed ostateczną decyzją, które auto - z przedstawionej mi listy - uznałabym za najbardziej rodzinne w roku 2012, zastanawiałam się, jaka jest współczesna rodzina i do czego wykorzystuje samochód. Model rodzinnego pojazdu nie musi być dziś zbyt duży. Po pierwsze dlatego, że - czy to nam się podoba czy nie - rodzina to dziś na ogół nie więcej niż cztery osoby, a po drugie dlatego, że zaparkowanie dużym autem w pobliżu szkoły, przedszkola czy wreszcie lokalizacji jakiejkolwiek imprezy familijnej to sztuka granicząca z niemożliwością. Współczesna rodzina jest kolorowa, bo często złożona z łatek patchworku i dzieci niekiedy z dużą różnicą wieku. Wreszcie uznałam, że przy obecnych możliwościach spędzania urlopów i cenach paliw wczasy w wersji zmotoryzowanej nieco tracą na popularności. Zwracamy więc uwagę bardziej na koszt przejazdu niż pojemność bagażnika. Dużą wagę przyłożyłam do komfortu podróżujących z tyłu, szukałam więc rozwiązań, które spodobają się małym pasażerom. Tyle o metodologii oceny.
Niestety publikowane szeroko testy i oceny aut rzadko odnoszą się do ich zalet i wad z punktu widzenia użytkownika rodzinnego. Standard to pojemność silnika i bagażnika oraz liczba schowków, a to trochę za mało. Nie dowiedziałam się nic o możliwościach montowania fotelików, blokadach i zabezpieczeniach oraz ułatwieniach dla dzieci. W końcu jednak wybrałam, a łatwo nie było. Dla mnie najlepszą opcją dla nowoczesnej rodziny jest zdecydowanie Fiat 500l. Dlaczego? Ze wszystkich powodów wymienionych powyżej. Jest to samochód – ze względu na parametry techniczne - atrakcyjny dla kierowcy, ze względu na urodę i funkcjonalność dla pozostałych użytkowników.Rodzinny Samochód Roku 2012 przewagą 2/7 głosów:
Dacia Lodgy[/h3]
Volvo V40[/h3][solr id="autokult-pl-279909" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://autokult.pl/6897,dacia-lodgy-15-dci-prestige-tanio-taniej-najtaniej-testautokult-pl" _mphoto="dacia-lodgy-17-279909-25-bc4ed0a.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]12609[/block]