Pijana 32-latka za kierownicą. Policjantów zaskoczył cofnięty licznik

Policjanci z Janowca Wielkopolskiego zatrzymali kierującą osobowym volkswagenem do kontroli drogowej na ul. Bielawskiej. Wystarczyła krótka rozmowa, aby funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że 32-latka jest pijana. Dało się od niej wyczuć woń alkoholu, a badanie alkomatem nie pozostawiło złudzeń. Urządzenie wykazało, że mieszkanka powiatu gnieźnieńskiego miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Jazda pod wpływem alkoholu sprawiła, że kobieta straciła prawo jazdy. Na tym jednak nie koniec jej problemów, bo czeka ją jeszcze proces sądowy w związku z kierowaniem pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z prawem, kierująca volkswagenem może otrzymać karę nawet 2 lat pozbawienia wolności.

Podczas kontroli osobowego volkswagena policjantów zaskoczył jeszcze jeden fakt. Drogomierz w samochodzie wskazywał mniejszą wartość niż ta, która znalazła się w Centralnej Ewidencji Pojazdów. W pojeździe doszło zatem do cofnięcia licznika. Zadaniem śledczych będzie ustalenie, kto przyczynił się do zmiany danych w samochodzie i w jakim celu to zrobił.

Cofnięcie licznika to przestępstwo ujęte w art. 306a Kodeksu karnego, za które przewidziana jest kara do 5 lat pozbawienia wolności.

"Kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5" - napisano w przytaczanym wyżej artykule Kodeksu karnego. Przewiduje on taką samą karę dla osoby, która zleca ingerencję w licznik pojazdu. "W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu określonego w par. 1 lub par. 2, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2" - dodano w KK.

Obecnie, aby wyeliminować zjawisko cofania liczników, przebieg samochodu wpisywany jest do dowodu rejestracyjnego podczas badania technicznego. Daje to szansę policjantom na wykrycie przestępstwa podczas kontroli drogowej.