Pierwszy seryjny model hybrydowy z baterią litowo-jonową

Mercedes S400 BlueHYBRID napędzany jest 3.5-litrowym silnikiem benzynowym V6 o mocy 279KM, który współpracuje z silnikiem elektrycznym produkującym 20KM mocy i 160 Nm momentu obrotowego. Łącznie, zestaw rozwija 299KM i maksymalny moment obrotowy rzędu 385 Nm, a cała moc przenoszona jest na tylne koła za pośrednictwem 7-biegowej przekładni automatycznej. Według oficjalnych danych, BlueHYBRID przyspiesza od 0 do 100 km/h w 7,2 sekundy i osiąga maksymalną prędkość 250 km/h. Nieźle, jak na „zielony” samochód. Do tego dochodzi średnie spalanie na poziomie 8 litrów na 100 kilometrów i emisja CO2 obniżona do 190 gr./km.

Pierwszy seryjny model hybrydowy z baterią litowo-jonową
Mateusz Gajewski

18.09.2008 | aktual.: 02.10.2022 14:58

Mercedes S400 BlueHYBRID napędzany jest 3.5-litrowym silnikiem benzynowym V6 o mocy 279KM, który współpracuje z silnikiem elektrycznym produkującym 20KM mocy i 160 Nm momentu obrotowego. Łącznie, zestaw rozwija 299KM i maksymalny moment obrotowy rzędu 385 Nm, a cała moc przenoszona jest na tylne koła za pośrednictwem 7-biegowej przekładni automatycznej. Według oficjalnych danych, BlueHYBRID przyspiesza od 0 do 100 km/h w 7,2 sekundy i osiąga maksymalną prędkość 250 km/h. Nieźle, jak na zielony” samochód. Do tego dochodzi średnie spalanie na poziomie 8 litrów na 100 kilometrów i emisja CO2 obniżona do 190 gr./km.

S400 BlueHYBRID będzie pierwszym modelem na rynku, wyposażonym w baterię litowo-jonową, która jest dużo bardziej wydajna i lżejsza od baterii niklowych. Co istotne, bateria została umieszczona pod maską silnika zamiast akumulatora, dzięki czemu nie zajmuje cennego miejsca w bagażniku.

Silnik elektryczny będzie odpowiadał za odzyskiwanie energii z hamowania, a dodatkową funkcją modułu hybrydowego będzie wyłączanie (i ponowne włączanie) silnika podczas dłuższego postoju, na przykład na światłach.

S400 BlueHYBRID wejdzie do sprzedaży w Europie w czerwcu 2009 roku.[block position="inside"]10581[/block]

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)