Nie tylko prędkość i alkohol. "Prawko" stracisz nie wsiadając do auta
Choć mogłoby się wydawać, że utrata prawa jazdy jest związana wyłącznie z nieodpowiedzialnym zachowaniem na drodze, rzeczywistość jest inna. Można stracić uprawnienia popełniając przestępstwo niezwiązane z prowadzeniem auta.
Wielu kierowców sądzi, że prawo jazdy można stracić jedynie za wykroczenia drogowe, takie jak przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym, jazda pod wpływem alkoholu czy przekroczenie limitu punktów karnych. Policja może również odebrać uprawnienia za prowadzenie motorówki po spożyciu alkoholu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy C‑HR, teraz z plusem. Toyota pokazała kolejną wersję hitu
Tymczasem jest jeszcze jedna sytuacja, w której możemy pożegnać się z uprawnieniami i wcale nie trzeba przy tym wsiadać za kierownicę. Mało kto zdaje sobie sprawę, że uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego również może skutkować utratą prawa jazdy. Wszystko określają przepisy Ustawy z 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, a dokładniej art. 5 ust. 3b.
Jeżeli decyzja o uznaniu dłużnika alimentacyjnego za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych stanie się ostateczna, organ właściwy dłużnika po uzyskaniu z centralnej ewidencji kierowców informacji, że dłużnik alimentacyjny posiada uprawnienie do kierowania pojazdami, kieruje wniosek do starosty o zatrzymanie prawa jazdy dłużnika alimentacyjnego wraz z odpisem tej decyzji.
Ostateczną decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy podejmuje starosta na podstawie wspomnianego w przepisie wniosku. Kim jest osoba "uchylająca się od obowiązku alimentacyjnego"? To dłużnik, który w każdym z ostatnich sześciu miesięcy nie wywiązywał się ze zobowiązań alimentacyjnych w kwocie nie niższej niż 50 proc. kwoty zasądzonych alimentów.
Warto też wspomnieć, że uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego nie jest wykroczeniem, a przestępstwem z art. 209 Kodeksu karnego, za co grozi grzywna, ograniczenie lub pozbawienia wolności do roku. Kara pozbawienia wolności może zostać wydłużona do 2 lat, jeśli osoba uchylająca się od obowiązku alimentacyjnego naraża osobę uprawnioną na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.
Jeśli wydaje wam się, że zatrzymanie prawa jazdy dłużnikom alimentacyjnym należy do skrajnie rzadkich przypadków, jesteście w błędzie. Piscy policjanci spotkali się z sytuacją, w której chcieli zatrzymać do kontroli volkswagena passata. Kierujący nie zatrzymał się i zaczął uciekać przed funkcjonariuszami.
Jak się okazało, 27-latek uciekał, ponieważ jego uprawnienia zostały zatrzymane właśnie z powodu niepłacenia alimentów. Należy tu przypomnieć, że prowadzenie pojazdu mimo cofniętych uprawnień to przestępstwo zagrożone karą do dwóch lat więzienia.