Lekkie hybrydy jako alternatywa dla tradycyjnych silników spalinowych
Firma Delphi Automotive twierdzi, że przyszłość samochodów z silnikiem spalinowym leży w hybrydowych układach wspomagających. Tzw. mild hybrid 48V mają niebawem zrewolucjonizować napęd spalinowy.
18.04.2016 | aktual.: 02.10.2022 08:17
Tak jak dziś powszechne jest turbodoładowanie, tak w niedalekiej przyszłości wiele samochodów z silnikiem spalinowym ma być wyposażonych w układ hybrydowy typu mild, czyli lekkie wspomaganie silnika bez gromadzenia energii do jazdy na samym tylko prądzie. Delphi nazywa to wprost e-doładowaniem. Dokładnie takie rozwiązanie od lat rozwija Honda, choć ostatnio przystopowała, a obecnie także Suzuki, które szuka alternatywy dla przestarzałych już silników. Renault ma wprowadzić lekką hybrydę do nowego diesla 1.6 dCi.
Zasada działania takiego układu jest prosta. Gromadzona w niewielkim akumulatorze energia elektryczna, odzyskiwana podczas hamowania ma służyć tylko i wyłącznie do wspomagania dodatkowymi kilowatami silnika spalinowego. Głównie podczas ruszania z miejsca, które dla jednostki spalinowej jest najbardziej nieekonomiczne. Tym samym, lekka hybryda świetnie spisuje się podczas jazdy miejskiej, a samochód wyposażony w taki napęd ma bardzo dobre przyspieszenie do niedużych prędkości.
Firma Delphi opracowała rozwiązanie, które można zainstalować w dowolnym samochodzie, a przetestowano je w Hondzie Civic z jednostką 1.6 i-DTEC, w której uzyskano przyrost maksymalnego momentu obrotowego w zakresie niskich prędkości o 25 proc. System ma być przygotowany do produkcji w ciągu 18 miesięcy i gotowy dla producentów samochodów. Technologia Delphi opiera się o instalację 48-woltową. Firma obiecuje poprawę osiągów przy obniżeniu zużycia paliwa o 10 proc.
Jeff Owens, dyrektor ds. technologii w Delphi
W 2025 roku, jeden na dziesięć samochodów sprzedawanych na całym świecie będzie tzw. lekką hybrydą, działającą w oparciu o instalację 48V. Aby pokazać to w odpowiedniej perspektywie, należy powiedzieć, że będzie to 11 milionów aut rocznie.
Teoretycznie lekkie hybrydy mogłyby niemal całkowicie wyeliminować z samochodów osobowych silniki Diesla, które obecnie są na cenzurowanym po aferze Dieselgate. Według badań na zlecenie Delphi, obecność na rynku 11 milionów pojazdów hybrydowych zamiast tradycyjnych pozwoliłoby zaoszczędzić 15 miliardów litrów ropy w czasie ich eksploatacji. Według Departamentu Energii USA zużycie takiej ilości ropy z punktu widzenia emisji CO2 jest porównywalne z wycięciem lasu wielkości całej Islandii. Miejmy nadzieję, że uwzględniono fakt, iż takie lasy potrzebują do życia bardzo dużych ilości CO2.