Kup, a potem się martw. Producentom elektryków się to nie podoba

Europejscy producenci samochodów przygotowują się do wprowadzenia w 2035 r. zakazu sprzedaży aut, emitujących CO2. Jednocześnie nawet oni zauważają, że analogicznego zaangażowania nie widać w kwestii infrastruktury ładowania.

Kilka lub kilkanaście punktów ładowania na parkingu przy niemieckiej autostradzie nie jest niczym zaskakującymW Europie kilka lub kilkanaście punktów ładowania na parkingu przy autostradzie nie jest niczym zaskakującym. Gorzej jest poza nimi
Źródło zdjęć: © WP
Tomasz Budzik

W ofercie działających na Starym Kontynencie producentów samochodów można znaleźć coraz więcej aut z wtyczką. Również tych nieco większych, o rodzinnym charakterze. Przykładem takiego modelu może być powstający w Kolonii Ford Explorer. Cytowany przez Automotive News Europe europejski szef firmy – Martin Sander – nie kryje jednak obaw związanych z tym, jak klienci będą auta używać.

"Martwi mnie tylko jedna kwestia. Sieć stacji ładowania samochodów musi rozrosnąć, by umożliwić kierowcy samochodu elektrycznego podróż z północy Norwegii na Sycylię. Działania w tym zakresie muszą dramatycznie przyspieszyć" – stwierdził Sander.

Szef Renault – Luca de Meo – ma jeszcze jeden postulat. Francuska firma przygotowuje się właśnie do debiutu modelu 5 E-Tech. Auto ma mieć możliwość oddawania zgromadzonej w akumulatorze energii do sieci lub zasilania za jej pomocą gospodarstwa domowego. Funkcje te będą działać jednak tylko z ładowarką Renault oraz w przypadku wybranych francuskich operatorów sieci elektrycznych. Tymczasem de Meo marzy, by tak elastyczne wykorzystanie auta elektrycznego możliwe było wszędzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Volkswagen Passat - ile zostało w nim Passata?

Francja pod względem elektryfikacji z pewnością nie pozostaje w tyle na tle innych europejskich krajów. Jednak i tam są luki. Jak informuje ANE, w Paryżu i na autostradach dostęp do punktów ładowania jest dobry. Problemem są jednak mniejsze miasta i tereny wiejskie, gdzie szare plamy to wciąż norma. Ile takich plam mamy w Polsce?

Problemem jest również brak możliwości korzystania lub utrudnione korzystanie z infrastruktury ładowania różnych firm. Jeśli chodzi o stacje szybkiego ładowania, najwięcej w Europie ma ich Tesla – 12,2 tys. ładowarek. Trzykrotnie mniej punktów ma drugi na liście operator – niemiecki EnBW. Ionity to ok. 600 stacji i 3,3 tys. punktów szybkiego ładowania w 24 krajach. No cóż – te liczby nie robią jeszcze oszałamiającego wrażenia. Nic więc dziwnego w tym, że wielu klientów wybiera auta spalinowe.  

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach