Test pokazał prawdę, czy kontrowersyjny system w autach naprawdę działa

System start-stop, który wyłącza silnik podczas postoju w korku, od początku budził wiele kontrowersji wśród kierowców. Okazuje się jednak, że jego użytkowanie przynosi zauważalne oszczędności.

Suzuki Vitara 1,4 l Boosterjet - działanie start/stop
Suzuki Vitara 1,4 l Boosterjet - działanie start/stop
Źródło zdjęć: © WP Autokult

Jako standard w nowych samochodach, start-stop pomaga w spełnianiu norm emisji spalin. Początkowo ten system korzystał z tradycyjnych rozruszników, jednak nowoczesne "miękkie" hybrydy zostały już zoptymalizowane do wielokrotnego włączania i wyłączania silnika, nawet w trakcie wolnego przemieszczania się w korku.

Choć na pierwszy rzut oka oszczędności mogą wydawać się niewielkie, niektóre pojazdy umożliwiają dokładne sprawdzenie, ile paliwa udało się zaoszczędzić. Przykładem jest Suzuki Vitara z silnikiem 1,4 l Boosterjet, wyposażone w miękką hybrydę i manualną skrzynię biegów.

Dane z komputera pokładowego widoczne na głównym zdjęciu pokazują, że w ciągu 4,5 godzin postoju w korku zaoszczędzono ponad 2 litry paliwa, co daje ok. 0,4 litra na każdą godzinę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Suzuki Swace - to... skomplikowane

Aby zaoszczędzić 2 litry benzyny, trzeba przejechać sporo kilometrów. Co ciekawe, komputer pokładowy Vitary nie został zresetowany od momentu zakupu. Przebieg samochodu wynosi 4519 km, co oznacza, że na każde 1000 km przypadła średnio godzina nieaktywności silnika wynikająca z działania systemu start-stop.

start-stopporadyeksploatacja samochodu

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)