Efekt czarnej szyny – jakie zagrożenia czyhają na kierowców i pieszych jesienią?
Po niezwykle ciepłych miesiącach letnich z przytupem powitała nas jesień. Szybciej zastaje nas mrok, temperatura zdążyła już spaść, częściej występują deszcze, a nocą temperatura spada aż do przymrozków. To niezwykle zdradliwy okres na drogach.
17.10.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:42
Efekt czarnej szyny
Na szkolenie zorganizowane przez łódzkie MPK dla policjantów, zaproszono dziennikarzy by przedstawić sytuację, jaka o tej porze roku ma miejsce szczególnie często. Z racji padającego deszczu i opadających liści, tworzy się specyficzna, bardzo śliska maź pokrywająca tory. Porównano drogę hamowania tramwaju na torach suchych i takich, na których zalegają liście.
O ile pierwszy z nich bez problemu zatrzymał się przed przeszkodą, to drugi nie miał szans. 40-tonowy skład może mieć 2- lub 3-razy dłuższą drogę hamowania i nawet gdy motorniczy widzi niebezpieczeństwo z daleka, nie jest w stanie odpowiednio zareagować.
Śliskie szyny są nie tylko problemem dla prowadzących tramwaj. Piesi nierzadko mogą się na nich poślizgnąć, kończąc ze złamaną ręką czy nogą, natomiast nierozważne i za szybkie przejeżdżanie samochodem przez torowisko może spowodować utratę przyczepności, a w konsekwencji wypadek.
Liście piękne, ale zdradliwe
Choć liście niewątpliwie są pięknym elementem jesiennego krajobrazu, to gdy leżą na chodniku i jezdni w połączeniu z deszczem tworzą wcześniej wspomnianą maź, która jest niebezpieczna nie tylko na torach. Przed wjechaniem w łuk lepiej zredukować prędkość i bezpiecznie pokonać trasę, niż wpaść w poślizg i w najłagodniejszym przypadku prosić pobliskiego rolnika o wyciągnięcie ciągnikiem samochodu z rowu.
Nietrudno jest zauważyć coraz zimniejsze dni, a przede wszystkim noce, podczas których temperatura coraz częściej zbliżać się będzie do 0 st. Celsjusza. W połączeniu z wysoką wilgotnością powietrza, może sprawiać, że o wschodzie ulice są bardzo śliskie. Jeśli dodamy do tego poranny pośpiech, wychodzi nam idealny przepis na stłuczkę.
Jesień to pora, gdy powinniśmy być szczególnie czujni. Coraz krótsze i chłodniejsze dni, przymrozki i zalegające błoto są realnym zagrożeniem nie tylko w ruchu drogowym, ale także dla pieszych.