Nowy rodzaj wykroczeń. Kierowcy wysyłają filmy, winny płaci 1000 zł
W minionych latach można było zaobserwować systematyczny wzrost liczby przesyłanych do policji nagrań z wykroczeniami popełnianymi przez innych kierowców. Choć trend ten na razie wyhamował, to zwraca uwagę jedna rzecz, która ma związek z niedawno wprowadzonym przepisem. Kierowcy, łamiąc go, narażają się na mandat w wysokości 1000 zł i 8 punktów karnych.
17.09.2023 | aktual.: 17.09.2023 11:29
Piraci drogowi często czują się bezkarni, jeśli w pobliżu nie ma patrolu. Dlatego policja uruchomiła jakiś czas temu skrzynkę "Stop agresji drogowej", na którą kierowcy mogą przesyłać nagrania z kamer samochodowych, na których uwieczniono wykroczenia innych uczestników ruchu. Choć niektórzy nazywają to "donoszeniem", akcja cieszy się dużą popularnością.
Jej szczególny wzrost można było zaobserwować w zeszłym roku. Wówczas w ciągu pierwszego półrocza policja zanotowała 30-procentowy wzrost liczby nadesłanych przez kierowców nagrań, względem pierwszych sześciu miesięcy 2021 r. Postanowiłem sprawdzić, czy wzrostowy trend się utrzymał.
Jak wynika z przesłanych przez 16 z 17 wojewódzkich jednostek policji danych, przez pierwsze półrocze 2023 r. funkcjonariusze otrzymali… niemal taką samą liczbę zgłoszeń, jak rok temu. Wzrost jest wręcz marginalny i wynosi 0,1 proc. Podobnie jak rok temu, kierowcy wysłali ponad 14 tys. filmów.
Znaczący wzrost przesłanych nagrań można zauważyć w Komendzie Stołecznej Policji, gdzie liczba filmów wzrosła z 3935 do 4861. To aż o 23 proc. więcej. Drugie miejsce pod względem liczby przesyłanych zgłoszeń zajmuje Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu – tutaj mowa o 2848 filmach. Podium zamyka KWP w Krakowie z liczbą 1362 zgłoszeń, nieznacznie wyprzedzając KWP w Katowicach (1356 filmów).
O jakich wykroczeniach mowa najczęściej? W nadesłanych danych najczęściej przewijało się m.in. niestosowanie do zakazów wyprzedzania, niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, wyprzedzanie bezpośrednio przed lub na przejściu dla pieszych, omijanie pojazdu, który ustąpił pierwszeństwa pieszemu na przejściu, a także hamowanie w sposób powodujący zagrożenie bezpieczeństwa.
– Część zgłoszeń dotyczy również agresywnego zachowania się kierujących na drogach w stosunku do innych użytkowników dróg – zdradza ponadto kom. Edyta Machnik z zespołu prasowego KWP w Łodzi. Moją uwagę zwróciło jednak co innego.
Funkcjonariusze zauważyli, że odkąd zaczął obowiązywać przepis zakazujący pojazdom ciężarowym wyprzedzania na dwupasmowych drogach szybkiego ruchu z dwoma pasami w jednym kierunku, na policyjne skrzyni zaczęły trafiać także nagrania dokumentujące te wykroczenia.
"Od 1 lipca 2023 często zgłaszane są wykroczenia dot. zakazu wyprzedzania przez samochody ciężarowe na autostradach i drogach szybkiego ruchu" – pisze w odpowiedzi na moje zapytanie podkom. Dariusz Świątczak, rzecznik prasowy KWP w Opolu. Podobną obserwację deklaruje przedstawicielka zespołu prasowego KWP w Łodzi.
Chociaż przepis wywołał duże kontrowersje, zarówno wspomniane deklaracje, jak i akcje policji pozwalają stwierdzić, że funkcjonariusze nie zamierzają pobłażać kierowcom zawodowym. Za to wykroczenie grozi 1000 zł mandatu i 8 punktów karnych.
Z wysokimi karami muszą się liczyć także kierowcy, którzy popełniają wcześniej wymienione wykroczenia. W ich przypadku kary są następujące:
- wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych lub na nim – 1500 zł (3000 zł w warunkach recydywy) i 15 punktów karnych,
- omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu — 1500/3000 zł i 15 punktów karnych,
- wyprzedzanie mimo zakazu, na skrzyżowaniu, na przejeździe kolejowym, z niewłaściwej strony – 1000 zł (2000 zł w warunkach recydywy) i 10 lub 8 punktów karnych,
- wjazd na skrzyżowanie przy czerwonym świetle – 500 zł i 6 punktów karnych,
- nieustąpienie pierwszeństwa podczas włączania się do ruchu – 250 zł i 5 punktów karnych,
- wymuszenie pierwszeństwa na drodze – 300 zł i 5 punktów karnych,
- wymuszenie pierwszeństwa na skrzyżowaniu – 350 zł i 6 punktów karnych.
Jak można wysłać nagranie?
Jeśli zbulwersuje nas czyjeś zachowanie na drodze i chcemy, by ta osoba poniosła konsekwencje swojego zachowania, możemy wysłać nasz film na policję. Adresy skrzynek "Stop agresji drogowej" możemy znaleźć na stronach internetowych poszczególnych komend wojewódzkich. Policjanci podkreślają, żeby uprzednio sprawdzić, czy wybór konkretnej komendy jest spójny z rejonem popełnianego wykroczenia.
– Odpowiedni wybór przyczyni się do szybszej reakcji na zarejestrowane zdarzenie – dodaje kom. Edyta Machnik z zespołu prasowego KWP w Łodzi. Do samego materiału dobrze dołączyć także opis całej sytuacji, w tym datę, godzinę oraz miejsce całego zajścia. Nie należy przy tym zapominać o swoich danych kontaktowych.