Faralli & Mazzanti Vulca S

Najbardziej rozpoznawalny jest jego model Antas V8 GT. Jednak włoski producent pracuje już nad nowym bohaterem - Vulca V12. Jak wynika z nazwy, tym razem pod maską znalazł się znacznie większy silnik. Antas technologicznie w głównej mierze opierał się na Maserati. Vulca jest w 100 proc. konstrukcją F&M.

Faralli & Mazzanti jest dość specyficznym producentem. Ale, i bardzo interesującym.

Najbardziej rozpoznawalny jest jego model Antas V8 GT. Jednak włoski producent pracuje już nad nowym bohaterem - Vulca V12. Jak wynika z nazwy, tym razem pod maską znalazł się znacznie większy silnik. Antas technologicznie w głównej mierze opierał się na Maserati. Vulca jest w 100 proc. konstrukcją F&M.

Retro styl tego sportowego GT z układem siedzeń 2+2 jest bardzo intrygujący. Nie powiem atrakcyjny, bo chyba jeszcze się do niego nie przekonałem. Nadwozie wykonane jest z aluminium, co zapewnia niską masę. Wykorzystano jednostkę napędową o pojemności 6-litrów, 12 cylindrach i mocy 445KM (600Nm!).

Mało? Proszę bardzo! Wariant drugi - 7,1 litra, 520KM oraz 730Nm maksymalnego momentu obrotowego...

Jeszcze mało? Topową wersją jest 7,5 litrowa jednostka, oczywiście V12, o mocy 600KM i 800Nm!

Ceny będą zaczynać się od poziomu 280 tysięcy euro, a kończyć przy 340 tysiącach euro za najmocniejszą, 600 konną wersję...

Wewnątrz jest bardzo luksusowo, a o dodatki w stylu włókien węglowych, najwyższej jakości skóry, czy kilku przydatnych gadżetów nie musicie się martwić. Nie za tą cenę...[block position="inside"]10406[/block][block position="inside"]10406[/block]