Etap 5 Rajdu Dakar 2015 – Hołowczyc już czwarty, Sonik wciąż pierwszy

Etap 5: Copiapo-Antofagasta to krótka dojazdówka i 458 kilometrów oesowych dla wszystkich uczestników. Niespodziewanym, a raczej długo oczekiwanym zwycięzcą dzisiejszego etapu został Vladimir Vasilyev, tryumfator w Pucharze Świata FIA 2014. Rosjanin pokonał o 20 sekund odkrycie tegorocznego Dakaru Yazeeda Al-Rajhiego. 3. był Robby Gordon, a 4. lider rajdu Nasser Al-Attiyah. Za nim przyjechał Stéphane Peterhansel. Krzysztof Hołowczyc zajął dziś 7. miejsce. Giniel de Villiers zmieścił się w szóstce i utrzymuje pozycję wicelidera. Słaby czas ten Brinke pozwolił awansować Hołowczycowi na 4. miejsce i traci teraz do Al-Attiyaha 48:55 min.

Nasser Al-Attiyah ma obecnie przewagę nad de Villiersem wynoszącą 10:35 min. Al-Rajhi traci do Nassera 20:29 min. Z rajdu odpadł jadący buggy przygotowanym przez X-raid Guerlain Chicherit. W jego aucie doszło do pożaru. Z Dakarem pożegnał się Carlos Sainz, który pięciokrotnie rolował swoim Peugeotem 2008 DKR. Załodze nic się nie stało. Poważną awarię miał Marek Dąbrowski. Piotr Beaupré był dziś 36.

W klasie ciężarówek Ales Loprais rozbił trójkę Kamazów i przez słaby wynik Karginova jest teraz 3. w generalce. Pozycję lidera przejął po Mardeevie inny kierowca Kamaza Eduard Nikolaev. Znów bardzo dobrze pojechał Białorusin Serhei Viazovich na MAZ-ie zajmując na etapie 3. miejsce.

Marc Coma bierze się solidnie do roboty i zaczyna odrabiać straty. Po wczorajszej porażce dziś o 2:16 min wyprzedził Joana Berredę. Obecnie traci do niego 10:33 min. 3. jedzie Paulo Gonçalves, a za nim Pablo Quintanilla, który na dzisiejszym etapie był 3. Kuba Przygoński zajął dziś 28. miejsce (24. w klasyfikacji generalnej), a Kuba Piątek był 45. (41. w gen).

Rafał Sonik miażdży konkurentów. Dziś wyprzedził Ignacio Casalego o 10:51 min i Sergio Lafuente o 22:31 min. Prowadzi z przewagą 24:23 min nad Casale.