Elektryczne Mini wzorem dla tunerów?

Często policyjne radiowozy są poprawiane, by jeździły szybciej, niż wyglądają. Czasem niepozorny radiowóz potrafi zaskoczyć i ustabilizować pracę prawej nogi niejednego kierowcy. Stowarzyszenie VDAT we współpracy z Federalnym Ministerstwem Transportu, Budowy Dróg i Rozwoju Infrastruktury po raz kolejny podczas targów motoryzacyjnych w Essen zaprezentowało swój pomysł na radiowóz.

Samochody na służbie: Opel Insignia Sports Tourer

Projektem Mini E zajęło się AC Schnitzer, dając wzór bezpiecznych i rozsądnych modyfikacji w ramach corocznej akcji TUNE IT! SAFE. Przeróbki elektrycznego Mini objęły przede wszystkim wygląd zewnętrzny. Na pakiet aerodynamiczno-stylistyczny oprócz policyjnych akcesoriów składają się nowe zderzaki, boczne listwy progowe czy pokrywa silnika. W nadkolach znalazły się 18-calowe obręcze wraz z oponami od firmy Hankook.

Nie podjęto żadnych działań mających na celu poprawienie osiągów, tutaj samochód wygląda szybciej niż jeździ ponieważ elektryczna jednostka o mocy 204 KM i momencie obrotowym rzędu 220 Nm pozwala rozpędzić fikcyjny radiowóz od 0 do 100 km/h w ciągu 8,5 sekundy. Utwardzono za to zawieszenie i wzmocniono układ hamulcowy.

Mini E jest zdolne także do dosyć długiego, bezemisyjnego pościgu. Na litowo-jonowych akumulatorach przejedzie do 240 km. Akcja ma na celu uświadomienie domorosłych tunerów o podstawowych standardach bezpieczeństwa.[block position="inside"]8436[/block]

Źródło: WorldCarFans