Don't do this at home - karuzela napędzana skuterem
Wiele rzeczy już w życiu widziałem i wdaje mi się, że jestem w miarę "oblatany". Jest jednak jedna rzecz która mnie stale zaskakuje. Jest nią głupota ludzka. Dziś przedstawiam patent na niezbyt rozsądne wykorzystanie motocykla i karuzeli na placu zabaw.
Wiele rzeczy już w życiu widziałem i wdaje mi się, że jestem w miarę "oblatany". Jest jednak jedna rzecz która mnie stale zaskakuje. Jest nią głupota ludzka. Dziś przedstawiam patent na niezbyt rozsądne wykorzystanie motocykla i karuzeli na placu zabaw.
Rzecz działa się w Niemczech (bazujemy na języku, w jakim porozumiewają się bohaterowie filmiku). Nasi czterej panowie zdecydowanie musieli być pod wpływem alkoholu. Jak inaczej można wytłumaczyć coś takiego?
Dwóch panów rozsiadło się wygodnie na dziecięcej karuzeli. Jako że taką zabawkę trzeba jakoś napędzać wpadli na genialny pomysł użycia skutera! Ustawili motocykl w odpowiedniej pozycji, tak aby wprawiał karuzelę w ruch. Rzecz jasna panowie nie mogli skończyć na malutkich obrotach, zatem podkręcali gaz. Co z tego wynikło zobaczycie na załączonym video.
roller karussell
Mnie nasuwa się myśl, czy takie historie kogoś bawią? Z jednej strony mogłoby to być zabawne, gdyby nie zbytnia brawura uczestników. Całe szczęście nikomu nic się nie stało. Apeluję o zdrowy rozsądek w sprawdzaniu nowych zastosowań waszych motorów i samochodów ;-)
Źródło: autoblog.com