Czy na ilustracjach patentowych widnieje nowe BMW i? [aktualizacja]
Do sieci dostały się ilustracje patentowe przedstawiające nieznane do tej pory BMW. Prawdopodobnie będzie to nowy wóz z rodziny i napędzany wodorem.
07.11.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:11
Pogłoski mówią, że przed nami stoi koncept, który zobaczymy na targach samochodowych w Los Angeles. Ponieważ BMW jeszcze nawet nie postawiło pierwszego kroku w zapowiadaniu tego pojazdu, wszystkie informacje, które są z nim związane pozostają w sferze spekulacji.
Najbardziej prawdopodobny scenariusz to pojawienie się nowego wozu z rodziny i, czyli krewnego miejskiego i3 oraz sportowego i8. Pogłoski sugerują także, że będzie to pojazd zasilany z ogniw paliwowych. Przypomnijmy, że BMW już przedstawiło w tym roku taki samochód. Była to niezbyt urodziwa ewolucja i8, która napędzana była przez jednostkę elektryczną o mocy 256 KM.
BMW eksperymentuje z napędami elektrycznymi czerpiącymi energię z wodoru już od ponad dekady. Wśród projektów z ogniwami paliwowymi była między innymi seria 7 generacji E68.
Oczywiście w nowoczesnych ekologicznych samochodach głównym bohaterem jest układ napędowy, a dopiero w drugiej kolejności stawia się wygląd. W przypadku nowego konceptu BMW można się zastanawiać, czy wygląd w ogóle grał tu jakąkolwiek rolę. Ten pojazd wygląda jak niezbyt urodziwe dziecko i8 oraz Toyoty Mirai. W dodatku ma w sobie coś z wozów koncepcyjnych z lat 90., co wcale nie jest komplementem.
Może i wygląd nie jest najistotniejszy, ale BMW udowodniło już wspomnianym i8, że jest w stanie zrobić samochód oszczędny i za razem rewelacyjny pod względem stylistyki. Czyli da się. Jeśli ilustracje, które wyciekły faktycznie przedstawiają auto, które niemiecki koncern ma zamiar pokazać na targach samochodowych, miejmy nadzieję, że na formie koncepcyjnej się skończy.
Nawet jeśli to elektryczne dziwadło pozostanie jedynie projektem studyjnym, to możemy się spodziewać pojawienia się prędzej czy później nowego samochodu z rodziny i. Jest ku temu wiele przesłanek. Po pierwsze i3 okazało się sukcesem na tyle dużym, że fabryka musiała zwiększyć moc przerobową, by nadążyć za ogromnym popytem. Po drugie BMW z pewnością już od dawna ma plan dla swojej rodziny samochodów elektrycznych i hybrydowych. Inaczej nie robiłoby sobie tak pokaźnej luki między numerem 3 a 8.
Wodorowe BMW i - galeria ilustracji z wycieku szkiców patentowych
[aktualizacja 7 listopada]
BMW potwierdziło, że samochód, który widać na ilustracjach to faktycznie auto, którego koncern jeszcze nie zaprezentował, a nad którym pracuje. (Na szczęście) ten pojazd nie wejdzie do produkcji. Jest to tylko samochód służący do badań nad napędem elektrycznym zasilanym ogniwami paliwowymi, które BMW prowadzi razem z Toyotą. Najnowszym efektem tych prac jest model Mirai, który niedawno miał swoją rynkową premierę.
Kiedy zobaczymy auto napędzane ogniwami paliwowymi ze stajni BMW? Premiera tego samochodu nastąpi nie prędzej niż po 2020 roku. Będzie to sedan o zasięgu przekraczającym 700 km.
Zobacz także