Cyfry na bieżniku. Kiedy znika 4, opony są do wymiany
Wysokość bieżnika opony ma kluczowe znaczenie dla jej działania, na mokrych nawierzchniach i śniegu. Dlatego na ogumieniu znajduje się wskaźnik TWI, który pokazuje, kiedy opona jest zużyta. Niektórzy producenci wprowadzili nowe, prostsze i bardziej precyzyjne wskaźniki.
18.10.2024 09:58
Wskaźnik TWI to stosowane od lat rozwiązanie, polegające na pozostawianiu pomiędzy elementami bieżnika niskich klocków. Jeśli bieżnik zetrze się do ich wysokości, opona nadaje się do wymiany. System ten dobrze sprawdza się w przypadku opon letnich. Wielu kierowców - bardzo rozsądnie - jest jednak skłonnych wymieniać zimówki przy o wiele mniejszym zużyciu niż w przypadku ogumienia letniego. I tu z pomocą przychodzą cyfry umieszczone na bieżniku opony.
Pierwsze cyfry tego rodzaju pojawiły się na oponach firmy Nokian, ale obecnie możemy je zobaczyć także u producentów takich jak Continental i Goodyear. Inni wytwórcy również zaczynają z nich korzystać. Te tajemnicze cyfry to oznaczenia głębokości rowków bieżnika w milimetrach. Umieszczone na oponie cyfry wskazują, jaka jest głębokość rowków i znikają wraz ze zużyciem bieżnika.
Najmniejsza widoczna cyfra to 4. Jest to przemyślane, ponieważ bieżnik o głębokości 4 milimetrów przestaje zapewniać odpowiednią przyczepność opon - przede wszystkim zimowych, ale też i letnich. Gdy widzimy już tylko "czwórkę", to sygnalizuje to, że opona nadaje się jeszcze do użycia, ale powinniśmy pomyśleć o jej wymianie. Kiedy zniknie ostatnia cyfra, opona kwalifikuje się jedynie do wymiany.
Dalsza część artykułu znajdziesz poniżej
Dlaczego głębokość bieżnika jest aż tak istotna?
Rowki bieżnika działają jak zbiorniki na wodę na styku z drogą. Gdy samochód jedzie po mokrej powierzchni, te rowki tworzą przestrzeń na wodę, która w przeciwnym razie pozostałaby pod oponą. Jeśli opona byłaby zupełnie gładka, woda nie mogłaby być usunięta, co prowadzi do utraty przyczepności.
Im więcej rowków jest na oponie, tym więcej wody może być zmagazynowanej, co zwiększa bezpieczeństwo jazdy. Rowki są tym bardziej wydajne, im głębsze i szersze są, a także im więcej ich znajduje się na oponie. Dlatego opony zimowe często mają wzór „jodełki”, co pozwala na wygenerowanie większej ilości rowków na styku z nawierzchnią niż przy wzorze podłużnym.
Jest to podobne do zrozumienia, że w prostokącie przekątna zawsze jest dłuższa niż którykolwiek bok. Styka się z asfaltową nawierzchnią w formie przypominającej prostokąt.
Szerokość rowków i ich liczba są określone przez producenta opony i nie możemy tego zmienić, wybierając dany model. Dla użytkowników kluczowym aspektem jest głębokość rowków, która zmienia się w miarę zużycia opony. Wcześniejsza wymiana opon przekłada się na lepsze osiągi na mokrych drogach, opóźnienie może mieć negatywne skutki.
Dla lepszego zrozumienia, jak ważne są rowki w bieżniku, warto przyjrzeć się motosportowi, gdzie nacinanie opon dostosowuje je do warunków mokrych czy brudnych. Podczas deszczowych wyścigów, zespoły stosują nacinanie bieżnika, choć to wiąże się z gorszą przyczepnością na suchej nawierzchni. Działanie to zwiększa liczby rowków lub ich szerokości, co ma na celu zwiększenie ich ogólnej pojemności przy styku z jezdnią.