Na amerykańskim rynku samochodowym przeważają samochody z dużą pojemnością. Utarło się powiedzenie, że różnica pomiędzy motoryzacyjną Ameryką a np. Polską tkwi w pojemności. Ichniejszy maluch ma 2 litry pojemności, podczas gdy nasz rodzimy 126p zaledwie 0,65l. Sytuacja ta zaczyna się zmieniać. Wysokie ceny benzyny skłoniły amerykanów do poszukiwania samochodów o mniejszym "apetycie" na drogocenne paliwo.
Jak podało Krajowe Stowarzyszenie Dilerów Motoryzacyjnych (NADA), ceny używanych małych samochodów w kwietniu wzrosły o 2 %, w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku, podczas gdy średnia cena saochodów używanych spadła o 2,5 %.
Jakie samochody drożeją? Są to samochody określane przez amerykanów jako "supermini", czyli na przykład Toyota Yaris która "zdrożała" o 7,3 % w ciągu roku. W segmencie małych aut Honda Civic zdrożała tylko pomiędzy 1 kwietnia i 11 maja o 2,7%, a Ford Focus o 1,3%.
Czy możliwe jest aby mit „amerykańskich krążowników szos” się skończył? Wszystko na to wskazuje, choć zapewne pozostaną pasjonaci, którzy będą pielęgnować tę tradycję.
A jak radzą sobie rodacy z apetytem na paliwo swoich samochodów ? Mają 10 sposobów na obniżenie zużycia paliwa.
