Zderzenie z pijanym kierowcą. Jedna rzecz na wideo zwraca uwagę

Zderzenie z pijanym kierowcą. Jedna rzecz na wideo zwraca uwagę

Zderzenie mercedesa z audi
Zderzenie mercedesa z audi
Źródło zdjęć: © YouTube | Stop Cham
Marcin Łobodziński
15.11.2023 09:33, aktualizacja: 15.11.2023 11:43

Na YouTube, na kanale o nazwie Stop Cham opublikowano wideo pokazujące zderzenie z pijanym kierowcą mercedesa. Jeśli włączysz dźwięk, jedna rzecz zwraca uwagę. Kiedyś to było nie do pomyślenia.

Po takim wypadku trzeba się chwilę pozbierać, by w jakikolwiek sposób zareagować. Kierowca lub pasażer siedzący w staranowanym przez pijanego kierowcę samochodzie zareagował bardzo szybko. Już po kilku sekundach zaczął się głośno zastanawiać, co się stało, a po 14 sekundach od uderzenia powiedział, że zadzwoni na 112. Niektórzy potrzebowaliby na to nawet minuty czy więcej.

Nowoczesna technologia w samochodach wyręcza nas w sposób, jaki widać na nagraniu. Mercedes uderza w bok audi i natychmiast słychać głos systemu eCall "nawiązywanie połączenia alarmowego". Dzieje się to dokładnie w momencie uderzenia, a kiedy mercedes wpada do rowu, a jeszcze się nie zatrzymał, to komunikat już się powtarza.

Pijany kierowca Mercedesa wjeżdża w Audi - wypadek #1285 Wasze Filmy

Elektronika pokładowa łączyła ze służbami jeszcze nim którykolwiek z pasażerów wypowiedział słowo. Dzięki systemowi SOS (eCall) nie tylko powiadamiane są służby, ale wysyłany jest sygnał GPS informujący je o lokalizacji pojazdu.

Co to jest eCall?

Od 1 kwietnia 2018 każdy nowo homologowany samochód w Unii Europejskiej musi być wyposażony w system wczesnego ostrzegania eCall. Nie jest to równoznaczne z datą sprzedaży czy rejestracji pojazdu. Starsze modele sprzedawane po roku 2018 mogą, ale nie muszą mieć tego rozwiązania. Można też doposażyć auto w system eCall.

System eCall dokładany jako akcesorium
System eCall dokładany jako akcesorium© Autokult | Marcin Łobodziński

System eCall to standard obowiązujący w całej Unii Europejskiej, ale także w Norwegii, Szwajcarii i Islandii. W momencie wypadku (można też ręcznie nacisnąć przycisk SOS) przesyłane są następujące informacje:

  • numer rejestracyjny i VIN pojazdu, z którego wysłano zgłoszenie,
  • rodzaj wywołania – automatyczny lub ręczny,
  • współrzędne GPS pojazdu,
  • kierunek ruchu pojazdu,
  • dokładny czas zdarzenia,
  • typ pojazdu,
  • liczba pasażerów z zapiętymi pasami bezpieczeństwa.

W momencie uruchomienia sygnału SOS, operator numeru alarmowego próbuje połączyć się z osobami przebywającymi w pojeździe, by sprecyzować rodzaj zdarzenia, szkód czy liczbę pasażerów.

Warto wiedzieć, że nieuzasadnione użycie systemy eCall jest obarczone grzywną w wysokości do 1500 zł, tak samo jak za nieuzasadnione wezwanie służb ratunkowych. Jak się dowiedziałem od strażaków z państwowej straży pożarnej, wiele wezwań SOS z systemu eCall jest nieuzasadniona. Najczęściej jest to przypadkowe użycie - kierowca trafia w przycisk SOS zamiast np. zapalić lampkę w kabinie lub sprawdza, do czego to służy.

Jeśli wciśniecie SOS przypadkiem, czekajcie na połączenie operatora i odwołajcie alarm. Brak reakcji skutkuje wezwaniem służb na miejsce, bo system eCall jest tak zaprojektowany, by za każdym razem wezwać służby, cokolwiek by się nie działo, np. utrata przytomności.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)