Vettel i Trulli ukarani, Kubica gotowy na GP Malezji

Wczorajszy wyścig na torze Albert Park w Melbourne w Australii zdominowali kierowcy zespołu Brawn GP. Robert Kubica na trzy okrążenia przed końcem miał kolizje z 21-letnim kierowcą Red Bulla Sebastianem Vettelem. Za jej spowodowanie Niemiec został ukarany cofnięciem o 10 miejsc na starcie GP Malezji.

Dodatkowo Zespół Sędziów Sportowych postanowił nałożyć karę na zespół w wysokości 50.000 dolarów za jazdę Vettela na trzech kołach po fatalnym zdarzeniu i uderzeniu o bandę. Jak twierdzi niemiecki Bild Michael Schumacher krytycznie wypowiadał się o decyzji sędziów, jego zdaniem Sebastian nie miał po prostu dokąd uciec. Po wyścigu 21-latek zachował się bardzo sportowo i przeprosił Roberta.

Ukarany został również kierowca Toyoty Jarno Trulli, któremu za wyprzedzenie Lewisa Hamiltona podczas neutralizacji zostało doliczone dodatkowe 25 sekund do czasu na mecie. W rezultacie Trulli spadł z 3 na 12 miejsce, pozycję punktowaną zyskał dzięki temu Sebastien Buemi.

Już 5 kwietnia ruszy Grand Prix Malezji, które jest bardzo ważnym wyścigiem dla zespołu BMW Sauber. Główny sponsor teamu - Petronas, pochodzi z Malezji. Robert Kubica, który w zeszłym roku wywalczył tam Pole Position nie może się doczekać startu. Polak lubi ten tor i twierdzi, że w niektórych miejscach można obrać różne tory jazdy, spodziewajmy się więc dużej ilości manewrów wyprzedzania.

Źródło: formula1.pl