UOKiK sprawdził zimowe płyny do spryskiwaczy. Jeden produkt wypadł dość słabo
Jak wybrać płyn do spryskiwaczy? Latem jakość płynu nie ma aż tak wielkiego znaczenia, ale wraz z pierwszymi mrozami sytuacja zmienia się diametralnie. UOKiK sprawdził, czy kierowcy mogą zaufać produktom dostępnym na rynku.
08.11.2021 | aktual.: 14.03.2023 14:29
Zima coraz bliżej, a wraz z nią nadejdą ujemne temperatury. To najwyższy czas, by pomyśleć nad zimowym płynem do spryskiwaczy. Pytanie tylko, który produkt wybrać. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów postanowił to sprawdzić, porównując ze sobą 8 popularnych propozycji.
Pod uwagę wzięto przede wszystkim zgodność z deklaracjami producentów. Zarówno w kwestii objętości płynu, jak i jego odporności na zamarzanie. W badaniu sprawdzono też, czy ewentualna zawartość szkodliwego metanolu mieści się w ustalonych prawnie normach, a także zweryfikowano funkcjonalność opakowania.
Co warte odnotowania, większość przebadanych płynów okazała się być przyzwoitymi produktami. W każdym z przypadków deklarowana objętość zgadzała się z rzeczywistością, a zawartość metanolu, jeśli takowy był w składzie, nie przekraczała dopuszczalnych norm.
W kilku przypadkach odporność na zamarzanie okazała się być znacznie wyższa od deklarowanej. Psik Psik — rekordzista i zwycięzca tego porównania, skrystalizował się dopiero w temperaturze -24,8 st. C, choć producent deklaruje odporność do -20 st. C. Jedynym produktem, który wypadł słabo na tym polu, okazał się płyn sieci marketów Auchan, który zamarzł w temperaturze -18,5 st. C, podczas gdy powinien poradzić sobie nawet przy -22 st. C.
Dobór płynu to wbrew pozorom ważna kwestia. Właściwie działające spryskiwacze mają duży wpływ na komfort i bezpieczeństwo jazdy. Szczególnie zimą i jesienią, gdy częściej jeździmy po ciemku i przy niskich temperaturach. Warto mieć pewność, że płyn, który wybraliśmy, nie zamarznie w zbiorniku, nie uszkodzi żadnych podzespołów i zapewni właściwą widoczność w każdych warunkach.