UFG pomoże poszkodowanym w wypadkach. Przy okazji weryfikuje wypłacane renty

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny podjął się weryfikacji stanu osób, którym wypłaca renty po wypadkach. 18. proc świadczeń obniżono lub odebrano, ale rzeczywiście potrzebującym zaproponowano bezpłatny program pomocy.

Poszkodowani w wypadkach będą mieli lepsze wsparcie ze strony UFG.
Poszkodowani w wypadkach będą mieli lepsze wsparcie ze strony UFG.
Źródło zdjęć: © fot. piotr jedzura/east news
Marcin Łobodziński

26.03.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:28

W 2018 roku UFG wypłacił ponad 14 mln zł tytułem świadczeń rentowych dla osób poszkodowanych w wypadkach, których sprawcami byli kierujący pojazdami bez polisy OC.

To ogromny koszt, który potem zostaje przerzucony na sprawcę (to tzw. regres). W ubiegłym roku Fundusz przeprowadził weryfikację wypłacanych rent, których jest 1053. Okazało się, że spora grupa osób pobiera zbyt wysokie świadczenia lub nie jest nawet do nich uprawniona.

W 70 proc. przypadków świadczenia zostały utrzymane na dotychczasowym poziomie, a zmiana nastąpiła w blisko 28 proc. spraw. W tym 10 proc. rent zostało podwyższonych, zaś 18 proc. obniżono.

Część natomiast została zamknięta, np. gdy osoba pobierająca rentę alimentacyjną po zmarłym małżonku zmieniła stan cywilny. Zdarzały się nawet przypadki, gdy rodzina nie przekazała informacji o śmierci osoby pobierającej rentę. Wszystko to pozwoliło to obniżyć koszty.

W zamian program pomocy rzeczywiście potrzebującym

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny przygotował bezpłatny program pomocy powrotu do zdrowia. Podczas weryfikacji portfela rentowego zauważono bowiem także, że część poszkodowanych nie radzi sobie w swojej sytuacji.

Program obejmuje m.in.: rehabilitację, protezowanie, wsparcie psychiatryczne i psychologiczne (również pod kątem powrotu do pracy). Dodatkowo oferowane jest wsparcie np. w sytuacji niemożności dojechania na rehabilitację.

– W obecnej sytuacji polskiej służby zdrowia poszkodowani w wypadkach rzadko traktowani są kompleksowo. Najczęściej otrzymują oni jedynie pojedyncze zabiegi, a później niejednokrotnie pozostawiani zostają samym sobie – wyjaśnia Agnieszka Świetlikowska, wicedyrektor Biura Likwidacji Szkód UFG. – A tymczasem właśnie szybka i dedykowana pomoc dla kogoś w bardzo ciężkim stanie czy nawet beznadziejnym może wiele zdziałać – podkreśla.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)