Tragiczny wypadek nastolatków w Lublinie. Jest nagranie sprzed zdarzenia

Troje nastolatków zginęło, a jeden walczy o życie po tragicznym wypadku, który 5 stycznia miał miejsce na ulicach Lublina. Teraz pojawiło się nagranie, na którym widać ostatnie chwile przed wypadkiem. Szczególnie zwraca uwagę zdanie wypowiedziane przez jednego z pasażerów.

Jedna osoba wciąż walczy o życie w lubelskim szpitalu po tym, jak rozpędzone audi roztrzaskało się na słupie trakcyjnym i barierkach rozdzielających pasy. To 16-letni chłopak, który podróżował ze swoimi przyjaciółmi. Tymczasem w sieci pojawiło się nagranie jednego z pasażerów, zarejestrowane na kilka chwil przed tragedią.

Widać na nim, jak wskazówka prędkościomierza audi osiąga okolice 140 km/h. Tymczasem w miejscu, w którym doszło do wypadku, obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Ale to nie wszystko, bowiem w tle słychać, jak jeden z podróżujących mówi: "jak zginąć to dzień przed Trzech Króli". Niestety kilka chwil później doszło do najgorszego.

Jak informuje policja, do wypadku doszło kilka minut przed północą na wysokości ul. Gęsiej. 18-letni kierujący audi stracił panowanie nad autem. Służby doniosły także, że mężczyzna miał prawo jazdy od niespełna miesiąca. Mimo działań reanimacyjnych, poza kierującym w wypadku zginęli także 17-letni pasażer i pasażerka w wieku 16 lat. Czwarta osoba w bardzo ciężkim stanie trafiła do szpitala.