Toyota opracowuje silnik wyłącznie do doładowywania akumulatorów

Toyota przygotowuje nowy silnik, który będzie służył wyłącznie do wydłużania zasięgu aut elektrycznych. Jego konstrukcja pozwoli uczynić moduł odpowiedzialny za doładowywanie jednostki zasilanej prądem maksymalnie kompaktowym i zwartym.

Mariusz Zmysłowski

5 maja 2014, 07:06

Motor otrzymał nazwę Free Piston Engine Linear Generator (FPEG). Jest to generator prądu wykonujący ruch posuwisto-zwrotny, napędzany silnikiem spalinowym z tłokiem swobodnym. Jego konstrukcja znacznie różni się od jednostek, które napędzają koła samochodów. Nie ma w nim układu korbowego. Powrót do górnego położenia tłoka realizowany jest pneumatycznie.

Najważniejszą zmianą w stosunku do silników, które znamy z naszych samochodów, jest dodanie cewki (w korpusie) i magnesów stałych (na tłoczysku) w miejscu, w którym standardowo spodziewalibyśmy się korbowodu. Tłok, wykonując ruch posuwisto-zwrotny, będzie przesuwał wspomniane magnesy wewnątrz uzwojenia. Indukowany prąd posłuży do doładowania akumulatorów.

Obecnie jednostka ta rozwija około 10 kW. Dwucylindrowa odmiana powinna zapewnić stałą prędkość 120 km/h hybrydowej Toyocie Yaris.