To będzie najwyższa estakada w Polsce. Dorówna 24‑piętrowemu blokowi
Wyobraźcie sobie 24-piętrowy blok albo wieżę Bazyliki Mariackiej w Krakowie. Podobnej wysokości będzie estakada stanowiąca element budowanej trasy S19. Gdy już powstanie, kierowcy podróżujący nią będą rozkoszować się pięknymi widokami. Obecnie jednak stanowi duże wyzwanie dla drogowców.
15.02.2024 | aktual.: 15.02.2024 15:58
Trwa rozbudowa drogi ekspresowej S19, która łączy już m.in. Warszawę z Lublinem i od jakiegoś czasu prowadzi także w głąb Lubelszczyzny oraz Podkarpacia. Kolejny odcinek trasy, który ma przyspieszyć dojazd w Bieszczady, jest szczególnie ważny. W ciągu drogi zbudowana zostanie bowiem estakada ES-26, której wysokość przekroczy 80 m. Będzie to najwyższa tego typu konstrukcja w Polsce.
Rekordowo wysoka estakada będzie stanowiła element trasy S19 między Babicą a Jawornikiem. Co więcej, ukształtowanie terenu sprawia, że aż 30 proc. z 11,6-kilometrowego odcinka będą stanowiły tego typu konstrukcje. Ze względu na ukształtowanie terenu zaprojektowanie trasy nie należało do łatwych.
Droga będzie przechodzić bowiem przez pagórkowaty obszar pełen jarów, wzniesień i długich dolin, który terenowo nie odbiega od Bieszczad. Sama budowa również będzie sporym wyzwaniem. Prawdopodobnie konieczne będzie wykonanie pali o średnicy 1,5 m i długości 42 m. Ponadto do zbudowania obiektu wykorzystanych zostanie ponad 80 tys. m3 mieszanek betonowych różnych klas oraz 16 tys. ton stali.
Estakada ES-26 usytuowana będzie między miejscowościami Żarnowa i Godowa. Konstrukcja z ośmioma przęsłami będzie miała długość niespełna 1,1 km i szerokość 29 m. Poza ES-26, na wspomnianym odcinku powstanie jeszcze siedem estakad, pięć wiaduktów, cztery przejścia dla zwierząt, Miejsce Obsługi Podróżnych oraz węzeł Żarnowa-Strzyżów w okolicy tej drugiej miejscowości.
Projekt ma zostać zrealizowany w 26 miesięcy (nie wliczając w to okresów zimowych), co oznacza, że kierowcy najwcześniej pojadą nowym odcinkiem we wrześniu 2026 r. Koszt inwestycji wynosi ponad 1,25 mld zł.