Putin i Ecclestone: GP Rosji w 2014
Niespełna rok po tym jak w królowej sportów motorowych pojawił się rosyjski kierowca, premier Rosji Władimir Putin podpisał z Bernie Ecclestonem umowę dotyczącą organizacji własnego Grand Prix. W latach 2014-2020 w kalendarzu F1 zagości GP Rosji.
15.10.2010 | aktual.: 13.10.2022 13:47
Niespełna rok po tym jak w królowej sportów motorowych pojawił się rosyjski kierowca, premier Rosji Władimir Putin podpisał z Bernie Ecclestonem umowę dotyczącą organizacji własnego Grand Prix. W latach 2014-2020 w kalendarzu F1 zagości GP Rosji.
Ta decyzja wisiała w powietrzu już od kilku lat. Jeśli można powiedzieć, że Meksyk (sponsoring) odkryty został za sprawą Sergio Pereza Mendozy i zespołu Petera Saubera, to bez wątpienia Rosja została odkryta przez Renault. Nie chodzi tylko o zatrudnienie Witalija Pietrowa. Zespół z siedzibą w Enstone jeszcze za czasów Fernando Alonso organizował pokazy w Moskwie.
Władimir Putin przypieczętował wejście Rosji do świata sportów motorowych podpisując umowę na organizację Grand Prix. Do 2014 roku w mieście Soczi położonym nad Morzem Czarnym, powstać na tor wyścigowy o wartości 200 milionów dolarów. Za każdy z 7 rozegranych wyścigów do kasy FIA wpływać będzie po 40 milionów dolarów za prawa komercyjne. Tor w Soczi powstanie najprawdopodobniej w okolicy kompleksu obiektów sportowych, na których również w 2014 roku odbędą się Zimowe Igrzyska Olimpijskie.
Teraz pozostaje już tylko czekać na rosyjski zespół w Formule 1. Podobno sporą chrapkę na ewentualne wolne miejsce w stawce ma Marussia, która w tym roku sponsoruje Virgin Racing.
Źródło: Autoblog