Kradli na potęgę. W magazynach części za 40 mln zł
Policja zakończyła działalność grupy przestępczej, która upłynniała hurtowe ilości kradzionych części samochodowych. Mundurowi zatrzymali pięć osób i zabezpieczyli kilkadziesiąt tysięcy podzespołów.
30.01.2024 | aktual.: 30.01.2024 14:30
Pięć osób w wieku od 28 do 74 lat zatrzymała policja, której akcja zakończyła działalność siatki paserów o międzynarodowym zasięgu. Funkcjonariusze przejęli kilkadziesiąt tysięcy części o wartości ok. 40 mln zł. Z ustaleń policji wynika, że podzespoły – głównie do aut marek BMW, Mercedes, Audi, Porsche czy Volkswagen – były w hurtowych ilościach kradzione w Niemczech, na Węgrzech i Słowacji. Potem były one transportowane do polskiego magazynu, znajdującego się w woj. lubuskim. Stamtąd były wysyłane dalej – m.in. do odbiorców w krajach Bliskiego Wschodu.
Prokurator przedstawił zatrzymanym łącznie 15 zarzutów, w tym dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, paserstwa samochodów i prania pieniędzy. Zarzucane im czyny zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności. Na poczet przyszłych kar i środków karnych zabezpieczono od podejrzanych majątek (gotówkę, pojazdy i nieruchomości) o wartości ponad 10 mln zł. Grupa działała co najmniej od 2020 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dobrze, że policji udało się zakończyć przestępczą karierę grupy. Niewykluczone jednak, że jest to tylko wycinek problemu, który może narastać. Wysokie ceny samochodów i oryginalnych części zamiennych mogą napędzać zapotrzebowanie na tańsze części, a korzystna cena sprawia, że nabywcy nie pytają o ich pochodzenie.
Podobne wnioski mogą płynąć z danych policji o kradzieży samochodów w Polsce. W 2023 r. zgłoszono 10 tys. przypadków kradzieży pojazdów. W porównaniu z 2022 r było to aż o 36 proc. więcej. Podobny poziom tego rodzaju przestępczości notowano ostatnio w 2017 r.