Pamiętacie "driftera" z Zielonej Góry? Właśnie potrącił 15‑latkę
Dwa tygodnie temu wpadł, gdy driftował na rondzie, a teraz potrącił 15-letnią dziewczynę. Bilans wyczynów 19-letniego kierowcy BMW nie przemawia na jego korzyść. Sąd może orzec karę w wysokości nawet 30 tys. zł.
30.11.2023 | aktual.: 30.11.2023 15:53
W środę około godziny 8 rano zielonogórscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące potrącenia nastolatki na ulicy Modrzewiowej. Policjanci, którzy przybyli na miejsce ustalili, że winnym jest 19-letni mężczyzna kierujący BMW, który wpadł w poślizg i zahaczył tylną częścią pojazdu o 15-letnią dziewczynę.
Funkcjonariusze szybko rozpoznali sprawcę, który około dwa tygodnie wcześniej został ukarany za driftowanie na rondzie. Powstaje więc pytanie, czy środowe zdarzenie było przypadkowe, czy też kierujący znowu specjalnie próbował wprowadzić pojazd w poślizg, co skończyło się potrąceniem dziewczyny. Policja nie wspomina o jej stanie zdrowia, co każe sądzić, że na szczęście nie ucierpiała poważnie. Spore konsekwencje grożą za to kierowcy.
Sprawie bliżej przyjrzy się sąd rejonowy w Zielonej Górze, który może orzec grzywnę do 30 tys. zł. Na razie skończyło się na zatrzymaniu prawa jazdy i 12 punktach karnych.