Przegląd jest już droższy. A to jeszcze nie koniec zmian w przepisach

W piątek 19 września 2025 r. w życie wszedł nowy cennik obowiązkowych przeglądów pojazdów. Kierowca samochodu osobowego płaci 149 zł. To jednak nie koniec zmian w przepisach. Niebawem badanie będzie zaczynało się od wykonania zdjęć pojazdu, a za spóźnienie do diagnosty będzie finansowa kara.

RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH ZNÓW INTERWENIUJE W SPRAWIE SKPZa badanie techniczne zapłacimy więcej
Źródło zdjęć: © fot. Aleksander Ruciński
Tomasz Budzik

Więcej, ale bez przesady

Po dwóch dekadach bez zmian kierowcy muszą sięgnąć głębiej do kieszeni. 19 września 2025 r. w życie weszło rozporządzenie dotyczące cennika obowiązkowych przeglądów pojazdów. W ciągu dwudziestu lat zaszły ogromne zmiany w wysokości płac i kosztów ponoszonych przez przedsiębiorców. Łatwo więc zrozumieć podwyżkę. Ile teraz trzeba zapłacić?

Nowe ceny przeglądów dla wybranych pojazdów:

  • samochód osobowy, autobus przeznaczony do przewozu nie więcej niż 15 osób, samochód ciężarowy do 3,5 t: 149 zł;
  • motocykl, ciągnik rolniczy: 94 zł;
  • motorower: 76 zł;
  • samochód ciężarowy powyżej 3,5 t do 16 t: 234 zł;
  • samochód ciężarowy powyżej 16 r: 269 zł;
  • autobus do przewozu więcej niż 15 osób: 304 zł.

Nie ma co liczyć, że nowy cennik pozostanie niezmieniony przez kolejne 20 lat. Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało już, że w nieodległej przyszłości znowelizowane zostaną inne przepisy dotyczące przeglądów. Nastąpi wówczas połączenie cen przeglądów z czynnikiem, umożliwiającym ich automatyczną waloryzację. Takim wskaźnikiem może być wartość minimalnej płacy czy inflacji. Zmian będzie więcej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowy, elektryczny Mercedes GLC - niech stanie się światłość!

Co jeszcze nas czeka?

Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało, że kolejna nowelizacja ma za zadanie uszczelnić system sprawowania kontroli nad stanem technicznym pojazdów użytkowanych na polskich drogach. By zmniejszyć skalę nielegalnego podbijania przeglądu bez wykonania badania technicznego, ma zostać wprowadzony obowiązek fotografowania przez diagnostę pojazdu na stanowisku. Takie zdjęcia będą musiały być przechowywane przez stację kontroli pojazdów prawdopodobnie przez pięć lat.

Kierowcy docenią wprowadzenie 30-dniowego marginesu na przeprowadzenie badań technicznych. Jeśli pojawimy się na stacji kontroli pojazdów do 30 dni przed wyznaczonym terminem, po zaliczeniu badania otrzymamy termin odległy o rok od tego, który był poprzednio wskazany w dowodzie rejestracyjnym. Kierowcy, którzy muszą wyjechać w czasie wskazanym w dowodzie, nie będą więc "tracić" dni do kolejnego badania.

Z drugiej strony możliwe jest również wprowadzenie kar za spóźnienie się z badaniem technicznym o ponad 30 dni. O takim rozwiązaniu mowa była w przeszłości, ale na razie nie jest to nic pewnego, ponieważ rząd nie opublikował jeszcze projektu nowelizacji. Nowe przepisy mają także zaostrzyć nadzór starostów nad stacjami kontroli pojazdów i konsekwencje w razie wykrycia nieprawidłowości. Kolejną zmianą może być zwolnienie z obowiązku okazywania diagnoście dowodu rejestracyjnego w sytuacji, gdy nie ma w nim już miejsc na pieczątki przeglądu. W takiej sytuacji kierowcy wystarczyłaby aplikacja mObywatel.

Opisane powyżej, szersze zmiany w systemie kontroli technicznej pojazdów zapewne nie wejdą w życie do końca 2025 r. W dalszej perspektywie swój pomysł na zmiany mają również władze Unii Europejskiej. Bruksela chce, by w przyszłości obowiązkowym elementem przeglądu było badanie emisji cząstek stałych. Auta przekraczające normę nie otrzymywałyby pieczątki.   

Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda: Hyundai Ioniq 6 N – dałem się oszukać jak dziecko
Pierwsza jazda: Hyundai Ioniq 6 N – dałem się oszukać jak dziecko
Urząd ostrzega kierowców. Sprawdź przed wymianą kół
Urząd ostrzega kierowców. Sprawdź przed wymianą kół
Projekt drakońskich kar dla kierowców. Tak ostrych przepisów nie było
Projekt drakońskich kar dla kierowców. Tak ostrych przepisów nie było
Wolą wezwać policję. Nowy sposób zgłaszania stłuczki się nie przyjął
Wolą wezwać policję. Nowy sposób zgłaszania stłuczki się nie przyjął
Dacia obniżyła ceny. Firma już zbiera zamówienia na Springa
Dacia obniżyła ceny. Firma już zbiera zamówienia na Springa
Renault przywraca do życia ikonę. Oto nowe Twingo E-Tech
Renault przywraca do życia ikonę. Oto nowe Twingo E-Tech
Drugi zakład Mercedesa w Polsce prawie gotowy. Będzie jednym z najnowocześniejszych
Drugi zakład Mercedesa w Polsce prawie gotowy. Będzie jednym z najnowocześniejszych
Znamy datę. W życie wejdą wielkie zmiany w przepisach
Znamy datę. W życie wejdą wielkie zmiany w przepisach
Pieniądze się kończą. Wzrost sprzedaży może się załamać
Pieniądze się kończą. Wzrost sprzedaży może się załamać
Nowy Mercedes CLA doczekał się wersji spalinowej. Wiemy, ile kosztuje
Nowy Mercedes CLA doczekał się wersji spalinowej. Wiemy, ile kosztuje
Wyprzedaż rocznika w Toyocie. Nawet 50 tys. zł taniej
Wyprzedaż rocznika w Toyocie. Nawet 50 tys. zł taniej
Unia chce tańszych aut. Oto, co może być "wycięte" z nowych samochodów
Unia chce tańszych aut. Oto, co może być "wycięte" z nowych samochodów