Najdroższe w naprawach auta: liderami Audi, BMW i Citroën

Z danych opublikowanych przez dobrymechanik.pl i rankomat.pl wynika, że w warsztatach najwięcej pieniędzy zostawiają właściciele modeli Audi i BMW. Odpowiadają też na pytanie: które auta najczęściej trafiają na warsztat?

BMW 320si
BMW 320si
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Marcin Łobodziński

10.02.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:22

Najpierw spójrzmy na dane, które pokazują przeciętny koszt jeden wizyty w warsztacie dla wszystkich modeli danej marki:

  • Audi - 696 zł
  • BMW - 693 zł
  • Citroën - 634 zł
  • Ford - 632 zł
  • Opel - 630 zł
  • Peugeot - 621 zł
  • VW - 602 zł
  • Fiat - 594 zł
  • Renault - 547 zł
  • Škoda - 519 zł
  • Toyota - 500 zł

Dane nie są zaskoczeniem, gdy popatrzymy na czołówkę. Audi i BMW to marki premium i tu nie powinny dziwić pierwsze pozycje, bo naprawy takich samochodów bywają dość skomplikowane. Ponadto do warsztatów przyjeżdżają już coraz nowsze, a więc nowocześniejsze modele.

Trzecie miejsce Citroëna może wynikać poniekąd z trudnych do rozwiązania problemów elektronicznych (dużo czasu mija w serwisie na szukanie przyczyny), ale też m.in. z wadliwych silników benzynowych, jakie pojawiły się po 2010 r.

Kolejne pozycje zajmują Ford, Opel i Peugeot. Modele tych marek przyjeżdżają do warsztatu z problemami nierzadko dość drogimi (czasochłonnymi) w naprawach. Volkswagen jest mniej więcej na poziomie Fiata w powyższym zestawieniu, a najtańsze w naprawach są modele Renault, Škody i Toyoty.

Renault potwierdza, że auta są tanie nie tylko w zakupie, podobnie jak modele Škody, która produkuje prostsze auta niż Volkswagen. Również koszty napraw nie są wygórowane. Toyota natomiast obala mit, że naprawy japończyków są drogie.

Warto jeszcze zerknąć na zestawienie, przygotowane przez Rankomat, jak zmieniały się przeciętne koszty napraw na przestrzeni ostatnich lat. W niektórych przypadkach kwoty wzrosły znacząco, czego dobrym przykładem jest Volkswagen. W innych, jak BMW, widać, że koszty napraw w latach 2018-2021 nie zmieniły się istotnie.

Obraz
© fot. mat. prasowe/Rankomat

Najczęściej naprawiane modele?

Przyjrzyjmy się innemu zestawieniu. Naprawy samochodów jakiej marki najczęściej są wyceniane w serwisie dobrymechanik.pl? Wybierano tu — podobnie jak wyżej — spośród najpopularniejszych marek w Polsce. Udział dwóch francuskich marek jest najniższy, a i Renault radzi sobie dobrze.

  • Ford – 10,57 proc.
  • Opel – 9,50 proc.
  • VW – 9,48 proc.
  • Audi – 9,34 proc.
  • BMW – 6,96 proc.
  • Renault – 5,87 proc.
  • Toyota – 5,77 proc.
  • Škoda – 5,74 proc.
  • Peugeot – 4,93 proc.
  • Citroën – 4,79 proc.

Tu trzeba jednak wziąć pod uwagę inne dane, których nie związano z powyższymi. Chodzi o popularność. Nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że po polskich drogach jeździ więcej modeli Audi i BMW, niż citroënów i peugeotów. Pokazuje to zarówno liczba rejestracji, jak i skala importu. Na uwagę zasługują jednak cztery pierwsze pozycje, mocno różniące się już od kolejnych odsetkiem. Ciekawie też wyglądają podobne wyniki dla skrajnie różnych toyot i renault.

Jeśli popatrzymy na modele z podziałem na klasy, to w segmencie D najczęściej naprawianym autem jest Audi A4. Dalej na liście są: VW Passat i BMW Serii 3. Trzykrotnie rzadziej od Audi A4 naprawia się np. Citroëna C5.

  • Niezaprzeczalnie auta niemieckie, jak modele Audi, Volkswagena czy BMW, królują w rankingach z racji panującego przekonania o ich bezawaryjności i trwałości – komentuje Maciej Zarębski, właściciel warsztatu Perfect Touch Garage w Warszawie. - Dużo dalej znajdują się marki japońskie, które wizyt w serwisie, poza czynnościami okresowymi, jak wymiana oleju, wymagają znacznie rzadziej. Popularność marek niemieckich oznacza dobre rozpoznanie przez niezależne serwisy oraz lepszą dostępność części zamiennych, co ostatecznie wpływa na obniżenie kosztów napraw – podkreśla.

W modelach kompaktowych królem jest Ford Focus i z nieco lepszym wynikiem Opel Astra. Rzadziej wycenia się Golfa, Octavię i Megane – w tej kolejności. W segmencie B najczęściej naprawianym modelem jest Škoda Fabia, a za nią Opel Corsa, Ford Fiesta, Toyota Yaris i Renault Clio. Tu rozbieżności w udziale wszystkich modeli są niewielkie.

Jakie roczniki trafiają na warsztat?

Podobnie jak w przypadku marek czy modeli, tu również należy brać pod uwagę fakt, że Polacy kupują z reguły samochody około 10- lub kilkunastoletnie. Dlatego takie właśnie najczęściej trafiają do warsztatów. Warto jednak uświadomić sobie, że są to już dość nowoczesne konstrukcje.

Najwięcej w warsztatach znajduje się aut z rocznika 2008, następnie 2007 i 2006. Kolejne miejsca zajmują roczniki 2005 i 2004, a następnie 2004 i 2010. Jednocześnie można zauważyć, że większy jest udział roczników 2012-2017 niż starszych od 2004. Jednak nie musi to wynikać z ich awaryjności.

Przykładowo z rocznika 2017 naprawia się więcej aut niż z rocznika 2000. Natomiast sprawdzając nasycenie rynku, choćby poprzez analizę liczby ofert z serwisu Otomoto, to samochodów z rocznika 2000 jest 12 razy mniej niż z 2017.

  • Polacy mają zakodowane od wielu lat, że auta niemieckie to dobry wybór — mówi Paweł Rembieliński, właściciel warsztatu Auto-Rama w Warszawie. - Dodatkowo najczęściej przy zakupie danego modelu kierują się ceną używanego egzemplarza, dlatego nie widzimy w pierwszej piątce Toyoty, Lexusa itp. Samochody z czołówki rankingu są popularne, ale nie zawsze tanie w eksploatacji. Wszystko zależy od tego, z jaką jednostką napędową i skrzynią są skonfigurowane. Podstawowa obsługa, czyli serwis zawieszenia, hamulców oraz przeglądy okresowe dla najpopularniejszych modeli będą na optymalnym poziomie dla przeciętnego kierowcy — dodaje.
Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (81)