Obowiązkowe wyposażenie aut. Zmiana przepisów już leży na stole

Ustawa o systemach homologacji pojazdów oraz ich wyposażenia, nad którą pracuje teraz Senat, ma dostosować polskie prawo do prawodawstwa unijnego. Głównym sensem nowych przepisów będzie ustalenie postępowania podczas badań, dopuszczających wprowadzenie pojazdu do sprzedaży w Polsce. Od dawna wiadomo też, że wprowadzona zostanie korekta przepisów o homologowaniu instalacji LPG. Teraz nie można wykluczyć pojawienia się kolejnej zmiany – na liście obowiązkowego wyposażenia samochodów.

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, podczas obrad senackiej Komisji Infrastruktury senator Lewicy Wojciech Konieczny złożył poprawkę przewidującą wprowadzenie obowiązku wyposażania samochodu w apteczkę. Jej skład musiałby zostać określony odpowiednią polską normą, a wymóg dotyczyłby jedynie nowych aut sprzedawanych w salonach.

Propozycja jest interesująca, ale nie nowa. W połowie 2021 r. Ministerstwo Infrastruktury negatywnie odpowiedziało na propozycję włączenia apteczki do wykazu obowiązkowego wyposażenia aut. Wówczas chodziło jednak o to, by apteczkę musiał wozić ze sobą każdy. W myśl senackiej poprawki dotyczyłoby to jedynie nowych aut.

Polska jest jednym z nielicznych państw Unii Europejskiej, w której przepisy wymagają wożenia w samochodzie gaśnicy, ale już nie apteczki. Na Starym Kontynencie wymagają jej przepisy krajowe w Austrii, Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Estonii, Grecji, na Litwie i Łotwie, Malcie, w Niemczech i Słowenii. W 2022 r. na polskich drogach miało miejsce 21,3 tys. wypadków. Nawet jeśli nie będziemy potrzebować apteczki, by pomóc komuś, może być ona przydatna jeśli sami będziemy mieć wypadek, a jego świadek zdecyduje się na udzielenie nam pomocy.