Kara za nieprzerejestrowanie pojazdu wyniesie do 1000 zł. Nowe przepisy w przygotowaniu
Rządowy projekt o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach obejmuje głównie kwestię segregowania śmieci. Wystarczy się jednak dokładnie wczytać, by okazało się, że przewiduje również kary dla właścicieli nieprzerejestrowanych pojazdów. Mandat ma wynosić do 1000 zł!
16.07.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:24
Projekt wpłynął do sejmu na początku czerwca i był już czytany. Poza mało istotnymi dla kierowców zmianami różnych ustaw dotyczących utrzymania porządku w gminach, pojawiła się tam również propozycja, by utrzymać porządek w legalizacji pojazdów. Dotyczy to art. 73. ustawy "prawo o ruchu drogowym", który określa zasady rejestracji pojazdów. W projekcie dodano zapis o obowiązkowym, 30-dniowym terminie na złożenie przez właściciela pojazdu wniosku o jego rejestrację.
W dotychczasowych przepisach kodeksu drogowego termin ten nie był tak precyzyjnie określony. W art. 78. istnieje bowiem zapis o obowiązku zawiadomienia starosty o nabyciu lub zbyciu pojazdu. Często ignorowany przez kierowców, bo nie było wprost przewidzianych sankcji za niedotrzymanie tego obowiązku.
Założeniem twórcy nowych przepisów jest przyczynienie się do poprawy warunków legalnego obrotu pojazdami i przejrzystości danych gromadzonych w Centralnej Ewidencji Pojazdów. Obecnie jest z tym wiele zamieszania.
Określono również sankcję w przypadku niezarejestrowania lub niewyrejestrowania pojazdu w wysokości do 1000 zł.
Zobacz także
Jak twierdzą ustawodawcy, powyższe zmiany są odpowiedzią na zarzuty Komisji Europejskiej, dotyczące m.in. braku sankcji za niezarejestrowanie importowanego pojazdu oraz niewyrejestrowanie pojazdu wycofanego z eksploatacji.
Warto przy tym zauważyć, że jest to kara niższa wobec obecnie obowiązującej, choć bardzo rzadko lub wcale nie stosowanej, wynikającej z art. 97 ustawy kodeksu wykroczeń, a nakładającej grzywnę do 3000 zł. Jednak propozycja zmiany w prawie o ruchu drogowym będzie karą skuteczniejszą, bo realizowaną i nakładaną nie tylko na osoby fizyczne jak zwykły Kowalski, ale i osoby prawne.
Projekt już został przegłosowany wraz z niewielką poprawką przez senat. Wyłączono z obowiązku dealerów, którzy sprowadzają nowe pojazdy z krajów Unii Europejskiej.