GM było szybsze, czyli historii Forda część 2 [geneza motoryzacji]
Czasy II wojny światowej nie były dla Forda wcale tak straszne, jak można by przypuszczać. Po obu stronach barykady właściciel koncernu miał sojuszników.
26.05.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:49
Jeszcze przed wojną bardzo lubił się z Adolfem Hitlerem, a już czasy wojny ugruntowały jego pozycję kompetentnego przedsiębiorcy, co Amerykanie chcieli wykorzystać dla swoich celów. Zlecili więc budowę samochodu dla armii. Nazywał się GPW.
Jednocześnie w USA w latach 1941-1942 produkowano także samochód osobowy - V8 Business Coupe. Auto było ośmiocylindrowe, miało silnik o pojemności 4,0 litra i mocy 100 KM. Był to samochód ciekawie zbudowany. Ze względu na kosmiczne ceny surowców tradycyjnych Ford szukał alternatywy. Jako pierwszy zaczął wytwarzać niektóre części z tworzywa sztucznego. Takie części, jak wałki czy zębatki, wytwarzano ze stopu stali i molibdenu.
Do produkcji cywilnych samochodów powrócono w 1947 roku, w tym też roku zmarł Hernry Ford. Do początku lat 50. budowano zmodyfikowane wersje aut przedwojennych, a całkowicie nowy model, Ford Custom, trafił na rynek w 1950 roku. Auto produkowano w różnych wersjach przez 22 lata, a na początku było samochodem bardzo popularnym samochodem korpusów dyplomatycznych.
Jednak na nowo legenda Forda narodziła się w 1955 roku. Już na początku lat pięćdziesiątych współpracownicy Forda, William Burnett i David Ash, zastanawiali się nad tym, jak powinien wyglądać dwumiejscowy, sportowy Ford. Projekt powstał, trafił jednak na półki, co było błędem z wielkimi konsekwencjami. A to dlatego, że bardzo podobne auto, o zbliżonej do fordowskiej specyfikacji i charakterze na rynek wypuścił GM. Był nim Chevrolet Corvette.
Popularność Corvette zmusiła Forda do natychmiastowego sięgnięcia do swoich archiwów i wypuszczenia na rynek Thunderbirda. Ten przepiękny samochód dostępny był jako dwudrzwiowe coupe lub dwudrzwiowy kabriolet. Do napędu używano silników V6 i V8. Moc przenoszona była na oś tylną poprzez 3-biegową automatyczną skrzynię biegów. Auto miało aż 228 KM mocy przy 4800 obrotów/minutę, a do 100 km/h przyspieszało w 7,5 sekundy. Kolejna jednostka, z 1968 roku, miała już 365 KM, ale jej pojemność wynosiła aż 7,0 litra.
Samochód produkowano bez przerwy w kolejnych odsłonach od 1955 do 1997 roku, a w 2002 roku Ford w Stanach Zjednoczonych wrócił do tej nazwy i przez trzy lata produkował ostatnią generację Thunderbirda. Łącznie na rynek trafiło 4,4 miliona tych samochodów.