Finał wielkiego starcia w segmencie E: BMW vs Lexus vs Maserati vs Volvo [cz.5]

Przypomnijmy, że pary, w których spotkali się przedstawiciele ośmiu marek, zostały przez nas na początku wylosowane. Następnie to Wy decydowaliście, komu należy się tytuł zwycięzcy. W pierwszej rundzie zmierzyło się Volvo S90 z Mercedesem-Benzem Klasy E. Pojedynek był tu bardzo wyrównany. Volvo wygrało uzyskując 50,39 proc. głosów. W drugim pojedynku starło się dwóch mocarzy w kategorii dynamicznego stylu: Maserati Ghibli i Jaguar XF. Chociaż przypuszczaliśmy, że będzie to wyrównana walka, było wręcz przeciwnie - różnice były tu największe w całym turnieju. Maserati wygrało zdobywając aż 75,15 proc. głosów.

Niewiele mniejszą przewagę uzyskało w trzecim pojedynku BMW Serii 5, które wygrało z Infiniti Q70 zdobywając 71,01 proc. głosów. Najświeższym, bo ubiegłotygodniowym starciem była bitwa Lexusa GS i Audi A6. Mimo znacznie większej popularności niemieckiego auta segmentu E w Polsce, zwycięstwo odniósł przedstawiciel Japonii. Na Lexusa głosowało 57,77 proc. z Was.

Warto dodać, że największe emocje wzbudził pojedynek Maserati i Jaguara. To tutaj zostawiliście najwięcej komentarzy.

Teraz przyszedł czas na ostateczne rozstrzygnięcie. Z północy naciera najnowsze w stawce Volvo S90. Z odległej Japonii do starcia staje Lexus GS. Reprezentantem słonecznych Włoch będzie Maserati Ghibli. Przedstawicielem naszych zachodnich sąsiadów zostało BMW Serii 5. To interesujące rozstrzygnięcie, ponieważ to właśnie Niemcy mieli największą stawkę reprezentantów w tym turnieju, więc teoretycznie ich szanse były większe niż u innych regionów.

Pod względem wymiarów najlepiej wypadło BMW Serii 5. Co prawda Maserati Ghibli również zaliczyło kilka zielonych wyróżnień, oznaczających, że jest to wymiar najlepszy względem konkurentów, jednak to bawarski sedan wypada najlepiej w ważniejszej kwestii. Naturalnie najistotniejsze jest wnętrze, dlatego w porównaniu najlepiej wypada właśnie Seria 5.

Ewidentnie pod względem wymiarów od reszty konkurencji odstaje Lexus GS. Zebrał większość czerwonych wyróżnień. Tylko w kategorii wysokości najgorzej wypadło Volvo S90. Nie przełożyło się to jednak na złe wyniki w kwestii rozmiarów wnętrza, a to najważniejsze.

Pod względem cenników na tle konkurencji wyróżniają się BMW i Volvo. Obydwie marki mają szeroką ofertę z różnymi wariantami napędowymi. Na dodatek dysponują jednostkami benzynowymi, wysokoprężnymi i hybrydami. Jest tu więc wszystko, w różnych wariantach mocowych.

Maserati z kolei ma ofertę niezbyt bogatą, ale jedyne wersje, które dostaniemy u Włochów to naprawdę mocne silniki. Nie znajdziemy tu jednak hybryd. Lexus z kolei nie dysponuje żadnym dieslem. Oferuje za to dwa typy napędów hybrydowych.

Najniższą kwotą otwierającą cennik danego modelu jest 171 600 zł za 150-konnego diesla w Volvo. Najwyższa naturalnie znajduje się w cenniku Maserati. 275-konny diesel startuje tu od 308 900 zł.

[polldaddy]9379060[/polldaddy]