Ekstremalne Audi R8 z nadwoziem z włókna węglowego i mocą niemal 1000 KM

Ekstremalne Audi R8 z nadwoziem z włókna węglowego i mocą niemal 1000 KM

Ekstremalne Audi R8 z nadwoziem z włókna węglowego i mocą niemal 1000 KM
Źródło zdjęć: © fot. Potter & Rich
Marcin Łobodziński
01.09.2015 09:43, aktualizacja: 02.10.2022 09:32

Londyńska firma Potter & Rich zadbała o to, by ich Audi R8 dawało potencjalnemu kupcowi ekstremalne wrażenia z jazdy. Zobaczcie co objęły modyfikacje tego supersamochodu. Pierwsze efekty prac zaprezentowano miesiąc temu. Teraz mamy produkt finalny o nazwie RECON MC8.

Zacznijmy od tego, co widać już na pierwszy rzut oka, a mianowicie od zmian nadwozia. Tu właściwie doszło do jego wymiany, bo wszystkie panele są wykonane na nowo z włókna węglowego nie pokryte żadnym kolorem, przy czym kształt karoserii wzorowano na wyścigowym R8 LMS Ultra. Nie zabrakło oczywiście regulowanego skrzydła rodem z torów wyścigowych. W tylnej części nadwozia pojawiło się nawet coś na kształt dyfuzora, ale o ograniczonych rozmiarach by samochód mógł otrzymać dopuszczenie do ruchu drogowego. Mimo to, tył wygląda rasowo, gdyż nieznacznie odsłania zespół napędowy. Z przodu natomiast pojawiło się żółte, dodatkowe oświetlenie jak w wyścigach długodystansowych dla samochodów niższych kategorii. Całość osadzono na felgach BBS o średnicy 18-cali. Możecie powiedzieć, że to nie dużo, ale właśnie 18-calowych obręczy używa się np. w Balncpain GT Series, więc rozmiar ten nie jest przypadkowy. Rozmiar opon jest już nieco inny, bo ich szerokość z przodu wynosi 305 mm, natomiast tylne gumy mają 335 mm szerokości. Opcjonalnie można założyć felgi o większej średnicy – maksymalnie 21 cali.

Obraz
© fot. Potter & Rich

Karoserię z kołami łączy zmodyfikowane zawieszenie obejmujące m. in. zestaw amortyzatorów i sprężyn KW. Początkowo był to klasyczny, wyścigowy gwint, ale ostatecznie zdecydowano się na zestaw Hydraulic Lift System. Umożliwia on podniesienie lub opuszczenie samochodu w zależności od potrzeb o 45 milimetrów. Do tego dochodzi całkowicie nowy układ hamulcowy przygotowany przez firmę Brembo, dokładnie taki sam, jaki jest dostarczany do LMS Ultra.

Obraz
© fot. McchipDKR

Nie obyło się oczywiście bez zmian pod maską i pod podłogą samochodu. Tu nawet nie modyfikacje silnika są najważniejsze, choć zwiększenie mocy z 550 KM do 950 KM to nie lada wyzwanie. Wartość maksymalnego momentu obrotowego poszybowała w górę do 900 Nm dzięki mechanicznej sprężarce. Silnik został wyposażony w kompletnie nowy układ korobowo-tłokowy i lekkie koło zamachowe, a także w nowy układ wydechowy, przygotowany przez firmę Capristo. By jednak zadbać o odpowiednie przeniesienie mocy na nawierzchnię pozbyto się… przedniego napędu! Tak, to nie pomyłka, ale kolejne inspiracje wyścigami, ponieważ LMS Ultra jest napędzane tylko na tylną oś. Poza zmianą masy i jej rozkładu otrzymano zupełnie inna charakterystykę prowadzenia auta. Tym bardziej, że w tylnym moście zainstalowano szperę Drexler Motorsport.

Trailer Potter & Rich Recon MC8 V10 FSI Supercharged - handcrafted by mcchip-dkr

Co ciekawe, wnętrza już nie uzbrojono w wyścigowe gadżety tak, jak można by tego oczekiwać po tym, co widać na zewnątrz. Nie ma tu wyścigowych foteli czy gołej klatki bezpieczeństwa, ale za to jest system gaśniczy. Pozostały normalne komfortowe elementy seryjne, które obszyto Alcantarą.

Nie znamy ceny tego samochodu ani też jego osiągów czy chociażby masy własnej. Zastanawia jedynie wyskalowanie prędkościomierza do 430 km/h. Wiemy natomiast, że modyfikacje przeprowadziła doskonale znana z tuningu samochodów VAG firma Mc chip-DKR.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)