Nietrzeźwi kierowcy – karać czy zapobiegać?

W Polsce problem z nietrzeźwymi kierowcami powraca jak bumerang, zwłaszcza w czasie przedłużonych weekendów czy wyjazdów świątecznych. Organizowane przez policję akcje (np. „Znicz”) pokazują, że osób prowadzących przynajmniej po spożyciu alkoholu jest bardzo dużo.

Obraz
Źródło zdjęć: © [Zdjęcie kluczyków i alkoholu z Shutterstock](http://www.shutterstock.com/pl/s/alkohol+drive/search.html?page=2&thumb_size=mosaic&inline=161642738)
Marcin Łobodziński

Nie wiadomo jak rozwiązać ten problem. Podniesienie kar za jazdę po spożyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwym niewiele daje. Kierowcy niewiele sobie z tego robią, a co więcej na swoje wybryki mają często ciche przyzwolenie najbliższego otoczenia. Podczas organizowanych akcji na drogach, policja zatrzymuje bardzo dużo kierujących po spożyciu i w stanie nietrzeźwości, a przecież zdają sobie oni sprawę z większego prawdopodobieństwa kontroli. Jak wyglądają statystyki na co dzień? Tego nie wiemy, ale zdaniem Michała Kubisy, dyrektora działu ilteQ System z firmy NOIDSS, zajmującej się samochodowymi systemami antyalkoholowymi, zwiększanie kar nie przynosi oczekiwanych rezultatów.

Michał Kubisa proponuje raczej działania prewencyjne i akcje uświadamiające społeczeństwo o potencjalnych skutkach prowadzenia po alkoholu: Naszym zdaniem lepsze efekty przyniesie wprowadzenie szeroko zakrojonej prewencji, między innymi obowiązkowe wyposażenie pojazdów transportu publicznego w blokady alkoholowe, a także organizowanie akcji edukacyjnych.

Obserwacje z krajów, w których jeździ najmniejszy odsetek nietrzeźwych kierowców – Szwecja i Finlandia – pokazują, że właściwa edukacja i stosowanie blokad jest skuteczne. W tych krajach kierowcy są nie tylko świetnie wyszkoleni na tle wielu państw Europy, ale też świadomi.

Obraz
© [Zdjęcie badania trzeźwości z Shutterstock](http://www.shutterstock.com/pl/pic132918122/stockphotomanincarblowingintobreathalyzer.html?src=FbnI6NzfKbjl5mWOcSXcLg12)

W Polsce pojawił się pomysł powszechnego stosowania alkolocków w samochodach osobowych, ale ostatecznie nie skorzystano z tej możliwości. Taki obowiązek mają tylko osoby, które odebrały ponownie prawo jazdy po wcześniejszym odebraniu za jazdę po alkoholu.

Przypominamy, że „stan po spożyciu” to od 0,2 do 0,49 promila alkoholu we krwi. Za prowadzenie w takim stanie grozi mandat, areszt lub odebranie prawa jazdy do 3 lat. Natomiast od 0,5 promila wzwyż uznawane jest jako „stan nietrzeźwości” i prowadzenie pojazdu w takim stanie jest przestępstwem. Za to grozi już pozbawienie wolności do 3 lat, grzywna i odebranie prawa jazdy na czas do 10 lat.

W tym roku zatrzymano już ok. 160 tys. kierowców prowadzących pojazd z alkoholem we krwi.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów