CFC StylingStation Volkswagen Golf GTI - dobry styl czy obciach?

Niemieckie studio CFC StylingStation zaprezentowało niedawno Volkswagena Golfa GTI w swojej interpretacji.

Samochód poddano kilku mniej lub bardziej ciekawym zmianom stylistycznym podzielonym na pakiety. W pierwszym, wycenionym na 800 euro znajduje się dolny spoiler przedniego zderzaka (firmy Kerscher) i poszerzenie nadkoli o 25 mm. W drugim zestawie są listwy progowe, tylny dyfuzor oraz obudowy lusterek bocznych i silnika oklejone na fakturę włókna węglowego za 1200 euro.

Za 2400 euro w nadkolach mogą zawitać też nowe 19-calowe obręcze: ASA GT1 (różowe) lub ASA GT3 (czerwone) z ogumieniem Hankook EvoS1 225/35 R19. Za dodatkową opłatą 1400 euro można powlec auto matowoszarym winylem, wybłyszczyć dach (okleina za 550 euro) i dołożyć Stickerbomby (250 euro). Do kompletu dołóżmy jeszcze przyciemnione szyby za 248 euro.

Volkswagen Golf VI 1,4 TSI Highline – czas poznać prawdę [test autokult.pl]

Ze zmian mechanicznych zajęto się zawieszeniem. Rozstaw kół dopasowano do szerszych nadkoli, a za 779 euro można nabyć kolumny typu coilover firmy APX i stabilizatory H&R. Za dodatkowe 949 euro CFC StylingStation poprawi też układ hamulcowy. Lżejsze elementy i czterotłoczkowe zaciski znacząco wpłyną na skuteczność hamowania. Za mało? Za 2200 euro można podnieść moc silnika 2,0 TFSI z 210 do 270 KM.

Za dodatkowe 10 000 euro samochód może zostać też zaopatrzony w system audio MK SoundStyle z jednostką centralną Pioneer. Jak Wam się podoba taki stylistyczny miks?