BYD światowym potentatem. Klasyfikacja, w której nie ma sobie równych
Chińskie samochody zyskują w Europie coraz większe uznanie, a co za tym idzie również popularność. Marka BYD, która rządzi obecnie swoim rodzimym rynkiem, zaczyna powoli odnosić sukcesy również i w ujęciu globalnym.
28.08.2023 | aktual.: 28.08.2023 16:21
Patrząc globalnie na rok 2023 w branży motoryzacyjnej, ostatnie miesiące zdecydowanie należą do koncernu BYD. Chiński gigant po raz pierwszy w historii objął prowadzenie na swoim rodzimym rynku, detronizując wieloletniego lidera w postaci Volkswagena.
Oczywiście to właśnie Chiny napędzają najmocniej wyniki tego producenta, lecz chiński rynek powoli dobija do ściany, a tempo jego wzrostu znacząco zwolniło. To właśnie dlatego BYD oraz inne marki z Państwa Środka szukają sposobu na zdobycie serc klientów m.in. z Ameryki Północnej czy Europy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W naszym regionie możemy już nawet znaleźć kraj, który wyjątkowo mocno polubił się z chińskimi autami. W lipcu bowiem najlepiej sprzedającym się samochodem elektrycznym w Szwecji według organizacji Sweden Mobility okazał się BYD Atto 3, który z wynikiem 721 egzemplarzy o włos wyprzedził Volkswagena ID.4 (710 egz.), a także już bardziej zdecydowanie BMW i4 (385 egz.).
Atto 3 okazał się również drugim najlepiej sprzedającym się autem w Szwecji w ogóle, przegrywając jedynie z Volvo XC60 (807 egz.). W ujęciu rocznym model jest dopiero 27., chociaż w takim tempie to szybko może się zmienić.
Nie to jednak robi obecnie największe wrażenie. Imponująca sprzedaż na największym rynku świata sprawia, że w łączonych statystykach sprzedaży samochodów elektrycznych oraz hybryd plug-in BYD jest teraz światowym liderem. Jeżeli zaś chodzi o sprzedaż wyłącznie elektryków, Chińczycy ustępują na tym polu jedynie Tesli.
W tej pierwszej klasyfikacji, według statystyk "EV-Volumes", BYD może pochwalić się sprzedażą 1,85 mln egzemplarzy w 2022 r. Druga jest Tesla, nieposiadająca przecież żadnych aut PHEV, z wynikiem 1,31 mln egzemplarzy.
Z perspektywy Europy BYD wskoczył na czoło peletonu praktycznie znikąd i niemal od razu podjął próbę ucieczki od konkurencji. Jest to jednak efekt lat rozwijania chińskiego rynku, głównie z uwagi na chęć zarobku europejskich producentów. Można więc poniekąd stwierdzić, że koncerny ze Starego Kontynentu same wychowały przeciwnika, który teraz stanowi dla nich coraz bardziej realną konkurencję.