Artykuły z serii WP Pomaga zwykle poświęcamy samochodom używanym, ale nasza czytelniczka zapytała o stosunkowo tanie i całkiem atrakcyjne nowe auto. Postanowiliśmy jej pomóc w dokonaniu wyboru i zaproponowaliśmy bardzo oryginalną alternatywę.
Ten artykuł ma 3 strony:
Czego szukamy?
Kasia jest kobietą w młodym wieku i poszukuje nowego samochodu, zarówno do miasta jak i na kilkudziesięciokilometrowe trasy. Od 5 lat jeździ Oplem Corsą, który się jej zwyczajnie znudził. Kasia ma zamiar kupić nowy samochód z salonu. Chciałaby wydać maksymalnie około 60 tys. zł na atrakcyjnie wyglądające auto segmentu B. W samochodzie ma się zmieścić ona, jej partner i 6-letnie dziecko przewożone w foteliku. Nie potrzebuje dużego bagażnika, ale ceni sobie dobre wyposażenie – stąd pomysł na segment B, a nie C.
– Bardziej niż na wielkości auta zależy mi na dobrym wyposażeniu. Wiem, że za 60 tys. zł mogę kupić kompakt, ale będzie to podstawowa wersja. Takiego auta nie chcę – mówi nam Kasia.
Co więcej, nasza czytelniczka chciałaby mieć samochód z charakterem, żeby wyglądał ładnie i dobrze jeździł. Bardzo jej się podoba nowy Seat Ibiza FR, ale widziała w katalogu Forda Fiestę ST-Line i ten model także ją urzekł.
– Seat Ibiza FR bardzo mi się podoba, ale nawet nie wiedziałam, że jest nowa fiesta. ST Line wygląda wspaniale, zwłaszcza w kolorze czerwonym – dodaje Kasia.
Na chwilę obecną zastanawia się nad tymi dwoma samochodami, ale nie ma doświadczenia z nimi, a jej zdaniem godzinna jazda próbna to za mało, by wystawić właściwą ocenę. Polega więc na naszym doświadczeniu. Chciałaby się dowiedzieć, który z tych dwóch samochodów jest naszym zdaniem lepszy i coś jeszcze…
– Obecnie zastanawiam się nad ibizą i fiestą, ale może znalazłoby się coś jeszcze, czym moglibyście mnie zaskoczyć. Nie musi to być wersja sportowa, ale jakiś interesująco wyglądający samochód, żeby trochę wyróżniał się na drodze – prosi Kasia. – Jeśli chodzi o wyposażenie, to muszą być elektrycznie sterowane szyby z przodu i lusterka, klimatyzacja, radio z Bluetoothem i aluminiowe felgi. Bardzo mile widziane są tempomat, podgrzewane siedzenia, czujniki parkowania, może jakiś ekran na desce rozdzielczej lub lepsze nagłośnienie.
Jeśli chodzi o gusta odnośnie marek, to nasza czytelniczka nie chce kolejnego opla, ale też nie kupi fiata, skody i żadnego auta francuskiego.
Tradycyjnie w naszym cyklu WP Pomaga postanowiłem przygotować trzy propozycje, ale przede wszystkim rozstrzygnąć, które auto – fiesta czy ibiza – będzie lepsze dla Kasi. Będę bazował na aktualnych cennikach importerów, ponieważ dopiero gdy czytelniczka podejmie decyzję, wówczas sama rozpocznie "polowanie" na rabaty.
Oto wypracowany wspólnie z czytelniczką zakres poszukiwań:
- segment: B – ciekawy, nietuzinkowy wygląd,
- rocznik: samochód nowy,
- cena: do 60 tys. zł plus kilkaset złotych na dodatkowe opcje,
- przebieg roczny: około 15–20 tys. km,
- przewidywany czas eksploatacji: około 4–5 lat,
- silnik: o mocy około 100 KM, najlepiej turbo,
- skrzynia biegów: manualna,
- oczekiwania względem dynamiki: dość wysokie,
- obowiązkowe wyposażenie: elektrycznie sterowane szyby i lusterka, klimatyzacja, radio z Bluetoothem i aluminiowe felgi,
- preferowane wyposażenie: tempomat, podgrzewane siedzenia, czujniki parkowania, system multimedialny, dobre nagłośnienie,
- sugerowane modele: Seat Ibiza FR 1,0 TSI (95 KM), Ford Fiesta ST-Line 1,0 EcoBoost (100 KM), Hyundai i20 Coupé 1,0 T-GDI (100 KM)
Ten artykuł ma 61 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze