10 samochodów, na których testy czekamy z niecierpliwością

10 samochodów, na których testy czekamy z niecierpliwością

10 samochodów, na których testy czekamy z niecierpliwością
Marcin Łobodziński
08.01.2015 14:21, aktualizacja: 02.10.2022 12:59

W zeszłym roku miało miejsce wiele interesujących premier, a niektóre odbędą się już niedługo. My jako dziennikarze motoryzacyjni mamy swoje bardziej lub mniej lubiane marki i modele, ale są samochody, których jazd nie możemy się doczekać. Wspólnie wybraliśmy topową dziesiątkę aut, które już chcielibyśmy sprawdzić. Przedstawiamy je w kolejności alfabetycznej.

BMW serii 7

Czym BMW nas zaskoczy? Zadajemy sobie to pytanie, bo seria 7 to absolutny szczyt możliwości bawarskiego producenta, a do tego ma bardzo groźnego rywala w postaci Mercedesa klasy S. W naszym porównaniu obecny model przegrał z Audi A8 i zastanawiamy się co ma do zaoferowania nowa „siódemka”.

Obraz

Na razie mamy jedynie zdjęcia szpiegowskie, ale premiera już lada dzień. Znając tempo BMW, pierwsze jazdy będą miały miejsce już wiosną. Mamy nadzieję, że również nocą bo jesteśmy ciekawi laserowego oświetlenia. Oczywiście stylistyką nas nie zaskakuje i zastanawiamy się, czy w ogóle nas czymkolwiek zaskoczy. Przecież już teraz samochody BMW mają praktycznie wszystko.

Ford Mustang

Są samochodowe legendy, a jedną z nich jest Ford Mustang. Najnowszy model jest po prostu kolejnym, ale teraz ma być oficjalnie sprzedawany w Europie i w Polsce. Druga sprawa, że nic nas tak nie interesuje jak połączenie tego sportowego wozu z silnikiem 2,3 EcoBoost. Czy mała jednostka sprawdzi się w tym kultowym aucie czy będzie jedynie namiastką „prawdziwego” Mustanga? Jeśli brzmi odpowiednio, choć wiemy, że dźwięk pochodzi z głośników i zapewnia dobre osiągi, to dlaczego miałby być zły? Czy właściciele Porsche Panamera lub Cayenne narzekają na to, że mają diesla pod maską? Chyba nie. To dlaczego silnik EcoBoost nie miałby być właśnie tym najważniejszym na europejskiej scenie samochodowej? O tym przekonamy się prawdopodobnie jeszcze w tym roku.

Honda Civic Type-R

Następca kultowego Civica Type-R dostanie 2-litrowy silnik turbo, czyli coś, co najczęściej dostawał dopiero od swojego trzeciego właściciela. A tak na poważnie, to nie ma chyba hot-hatcha, który wywoływałby tyle emocji i powodował tak duże napięcie w naszym gronie. Zwłaszcza, że ten segment rozwija się bardzo dobrze, a najnowsi konkurenci są naprawdę mocni. Jeśli Honda spełni swoje obietnice i pobije rekord toru Nürburgring Nordschleife w klasie samochodów przednionapędowych, to najpewniej stanie się taż naszym testowym ulubieńcem. A może tylko do czasu premiery nowego Mégane RS…?

Mazda MX-5

Kolejny kultowy model, którego nie widzieliśmy jeszcze na żywo, choć o premierze większość już zapomniała. Nowa Mazda MX-5 budzi kontrowersje. Po pierwsze stylistyka, która nie jest już tak konserwatywna jak poprzednie generacje. W naszej branży zdania są mocno podzielone – od skrajnie negatywnych do absolutnie pozytywnych wypowiedzi na temat wyglądu MX-5. Jednak to nie wszystko. Co z silnikami? Czy motor 1,5 SKYACTIV-G wystarczy do sportowego samochodu? Czy da się jeszcze poprawić wzorcowe już prowadzenie? Czy będzie można jeździć bokami? Czy nowa MX-5 podniesie poprzeczkę? Nurtują nas te i inne sprawy. Sam zastanawiam się, czy jakość wykonania wnętrza w tym modelu będzie na odpowiednim poziomie, bo na Mazdzie 3 mocno się zawiodłem.

Mercedes-AMG GT

Niektórzy mogli już pojeździć topowym Mercedesem, ale my czekamy na auto w polskim parku prasowym. Czego oczekujemy? Pewnie skutecznej odpowiedzi na straszne – w pozytywnym sensie – M4 i rewelacyjnie dobre 911. Podobno to najlepszy sportowy Mercedes w historii i mocny gracz w tej klasie.

MINI JCW

Nowe MINI kompletuje rodzinę fenomenalnych hot-hatchów i pod koniec roku zaprezentowano wersję John Cooper Works. Przeznaczona na sezon 2015 jest najmocniejszym modelem tej marki w historii. To jeden z powodów, dla których MINI JCW wyczekujemy z taką niecierpliwością jak Hondy Civic Type-R.

2-litrowy motor sprawdził się prawie idealnie w testowanym niedawno Cooperze S, ale był trochę za ciężki i powodował płużenie przodem. Pierwszym pytaniem postawionym obok JCW jest: czy udało się wyeliminować podsterowność? Ja zapytałbym jeszcze o to, czy da się tym samochodem normalnie jeździć po nierównych drogach, bo już Cooper S był piekielnie twardy. Poza tym zastanawiające jest to, czy JCW o mocy 231 KM będzie odczuwalnie szybszy od Coopera S. Jeśli jest odrobinę lepszy, to już teraz mamy małego króla.

Opel Astra

Hit na polskim rynku już się poważnie zestarzał, a segment kompaktów jest u nas niezwykle ważny. Co ciekawe, Astra nigdy nie wybijała się zbytnio ponad rywali, ale znakomicie radziła sobie dzięki atrakcyjnej cenie. Co zaoferuje nowy model? Czy będzie tak dobry jak poliftowy Ford Focus, którego premiera już za nami? A może Opel celuje w Golfa i ma zamiar przejąć rolę najlepszego kompakta? Nie wiemy absolutnie nic o wyglądzie nowej Astry, ale mamy pewne obawy. Karl nas szczególnie nie zachwycił stylistyką. A może Astra będzie większą Corsą? Interesują nas też ceny, bo to może być kluczowe. Opel Astra będzie jedną z najważniejszych, tegorocznych premier na polskim rynku.

Renault Espace

Pewnie zastanawiacie się co w tym zestawieniu robi Renault Espace? Premierę, która przeszła trochę bez echa mamy za sobą. Jeśli wciąż się zastanawiacie, to być może wcale nie wiedzieliście nowego Espace? My się w stylistyce zakochaliśmy już podczas premiery auta na fotografiach producenta. Zupełnie nowa koncepcja to bardzo odważne posunięcie ze strony Renault. Zmiana Espace w crossovera to oczywiście krok w kierunku obecnych trendów, ale czy na pewno słuszny? Przecież Espace od zawsze kojarzyło się z potężnym vanem, a teraz mamy… nowego Vel Satisa?

Renault co jakiś czas posuwa się dalej niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Tak było z modelami Avantime i Vel Satis. Tak jest z nowym Espace, które każdy z nas chce przetestować.

Škoda Superb

To będzie premiera! Škoda pokaże najlepszy samochód w swojej historii, a my się zastanawiamy ile będzie mu brakowało do Passata. Trudno przewidzieć czym zaskoczy Škoda i tak naprawdę możemy sobie gdybać. Podczas premiery Fabii, okazało się, że robiąc auto podobne do poprzednika Czesi stworzyli kawał porządnego samochodu i w dodatku ładnego. Stary Superb wywoływał mieszane uczucia, a nowy przynajmniej na wizualizacjach Škody prezentuje się interesująco. To co najbardziej nas nurtuje, to odpowiedź na pytanie: na jak wiele pozwolą sobie Czesi?

Obraz

Nie od dziś wiadomo, że w klasie średniej Superb jest rywalem również Passata i Audi A6, oferując mimo wszystko nieco mniej w konkretnych obszarach. Jednak nowy model nie może mieć poważnych braków. Passat pokazał, że chce być już zaliczany do segmentu premium, a Superb pchał się do niego trochę na siłę i w dodatku tylnymi drzwiami. Ostatnio podczas testu tego modelu wyraźnie dało się odczuć, że mimo ostatniego liftingu nie jest to już tak nowoczesny samochód jak najświeżsi konkurenci. Z niecierpliwością czekamy na premierę i pierwsze jazdy, pewnie wczesną wiosną.

Volvo XC90

Crossover czy luksusowy krążownik na autostrady? Ulubieniec amerykańskich rodzin z filmów. Naszym zdaniem to doskonały towarzysz długich podróży, a najnowszy model podniósł poprzeczkę wyjątkowo wysoko. Najciekawiej zapowiada się hybrydowy napęd, choć wszystkie wersje silnikowe są odpowiednio mocne. Do tego niezliczone systemy bezpieczeństwa, a części z nich i tak nie będziemy mogli sprawdzić w praktyce. Przynajmniej takie mamy nadzieje - jeden zamach na zastępcę naczelnego w modelu V70 już w zeszłym roku mieliśmy. Przypadek? Nie sądzę.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)