Veyron na torze Top Gear
Na ten moment czekali wszyscy fani zwariowanego brytyjskiego programu Top Gear. Bugatti Veyron, najbardziej ekskluzywny i pożądany samochód świata wreszcie trafił na tor testowy TG. Oczywiście za jego sterami zasiadł nikt inny jak sam Stig, którego tożsamość wciąż pozostaje nierozwiązaną zagadką. Czy potwór o mocy ponad 1000KM da rade osiągnąć najlepszy wynik toru?
Na ten moment czekali wszyscy fani zwariowanego brytyjskiego programu Top Gear. Bugatti Veyron, najbardziej ekskluzywny i pożądany samochód świata wreszcie trafił na tor testowy TG. Oczywiście za jego sterami zasiadł nikt inny jak sam Stig, którego tożsamość wciąż pozostaje nierozwiązaną zagadką. Czy potwór o mocy ponad 1000KM da rade osiągnąć najlepszy wynik toru?
Trzeba jednak pamiętać, że to nie zawsze moc jest wyznacznikiem sukcesu. W tym przypadku było podobnie. Bugatti osiągnęło dopiero piąty czas. Stigowi udało się pokonać okrążenie w 1:18,3 minuty.
Mistrzem toru wciąż pozostaje Gumpert Apollo z czasem 1:17,1 a zaraz za nim jest Ascari (1:17,3). Trzecia lokata należy do Koenigsegga CCX2.
Źródło: Moto Target