Wypożyczyli jedno auto, rozbili cztery i uciekli. Szuka ich policja (wideo)
Samochody na minuty są dobrym środkiem transportu, ale wymagają kultury od wszystkich użytkowników, jeśli flota ma być w dobrym stanie i wszystkim służyć. Kierowca z Wrocławia jest najgorszym przykładem użytkownika carshare'ingu. Na szczęście wszystko przypadkiem nagrała kamera.
21.02.2024 | aktual.: 21.02.2024 13:00
We Wrocławiu na jednym z parkingów w zaparkowanym samochodzie na skutek uderzenia uruchomił się wideorejestrator. Jak się okazało, został on uszkodzony przez dwóch młodych mężczyzn, którzy przemieszczali się wypożyczonym renault arkaną i z niewiadomych przyczyn uderzyli w zaparkowane auto. Uderzenie było na tyle silne, że w tym zdarzeniu ucierpiał nie jeden, a cztery pojazdy, co wskazuje, że panowie nie jechali wolno.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wypożyczyli auto na minuty, rozbili 4 auta i uciekli #1400 Wasze Filmy
Niestety młodzi mężczyźni postanowili bez większego zastanowienia uciec z miejsca zdarzenia w nadziei, że nikt ich nie zauważy. Nie mieli jednak świadomości, że wszystko nagrywa kamera w zaparkowanym samochodzie. Teraz szuka ich policja i grożą im dużo poważniejsze konsekwencje. Dlatego warto znać regulamin korzystania z takich usług, bo niektóre punkty jednoznacznie określają pewne sytuacje i zachowania: