Ukryta funkcja kluczyka. Wciśnij specjalną kombinację przycisków

Kluczyk – ze zwykłym grotem trafiającym do stacyjki – jest już pieśnią przeszłości. Nowe rozwiązania to nie tylko dostęp do auta bez sięgania po pilota. Możliwości tego małego urządzenia są znacznie większe.

Jest to bardzo przydatna latem opcja, która pozwala szybciej schłodzić wnętrze samochodu stojącego w pełnym słońcu. Po prostu przytrzymaj dłużej przycisk otwierania drzwi, a wszystkie szyby opuszczą się, wietrząc kabinę. Analogicznie – przytrzymaj dłużej przycisk zamknięcia auta, a będziesz miał pewność, że nic nie pozostanie uchylone.

Zgubiłeś samochód na dużym parkingu? W zależności od modelu kombinacja przycisków może być różna, ale zazwyczaj wystarczy dłużej przytrzymać jeden z nich, by samochód dał znać klaksonem, zdradzając swoją pozycję.

Ciekawy, ale nie zawsze dostępny tryb. W przypadku kłopotów kluczyk może uruchomić alarm w samochodzie, co na pewno zwróci uwagę osób postronnych.

To rozwiązanie jest szczególnie interesujące – np. w mercedesach wystarczy dwa razy nacisnąć przycisk zamknięcia pojazdu. Wówczas system bezkluczykowy przestanie działać, a samochód nie zareaguje np. na kota przebiegającego pod zderzakiem, co (zazwyczaj) otwiera klapę bagażnika. Jest też dobrym zabezpieczeniem przed złodziejami, którzy wykorzystują niedoskonałe zabezpieczenia systemu bezkluczykowego.

Nawet w nowoczesnych samochodach trzeba być gotowym na problemy. Dlatego w obecnie używanych kluczykach ukryty jest grot do otwarcia samochodu, gdy np. bateria w tym małym urządzeniu odmówi posłuszeństwa.

Ta funkcja dotyczy głównie BMW oraz hybrydowych samochodów Hyundaia. Przy wykorzystaniu silnika elektrycznego możemy przestawić pojazd poruszając się do przodu i do tyłu. Być może jest to dobre rozwiązanie na zatłoczonych parkingach, lecz w rzeczywistości okazuje się być po prostu zbędnym bajerem.