Słynna marka pokazała imponujący model. Tego od nich oczekujemy
17.09.2024 12:15, aktual.: 17.09.2024 14:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lotus nie może zaliczyć ostatnich lat do przesadnie udanych. Firma nie zamierza jednak składać broni, czego dowodem jest imponujący koncept Theory 1.
To nic innego jak elektryczny supersamochód o imponujących parametrach i ekscytującym wyglądzie. W ostro wystylizowanym nadwoziu z unoszonymi do góry drzwiami udało się zamknąć ciekawy napęd i jeszcze ciekawsze wnętrze.
Auto wykorzystuje silniki elektryczne o łącznej mocy 987 KM, co przy masie własnej poniżej 1350 kg gwarantuje świetne osiągi. Brytyjczycy obiecują sprint do setki w czasie poniżej 2,5 s i ponad 320 km/h prędkości maksymalnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co warte odnotowania, wspaniałe wrażenia nie będą zarezerwowane wyłącznie dla kierowcy. Wnętrze Theory 1 pomieści bowiem także dwóch pasażerów. Wszystko za sprawą nietypowego układu foteli, z centralnie umieszczonym siedziskiem kierowcy.
Interesującym elementem wnętrza wydają się też "przyciski na żądanie". Dzięki wykorzystaniu reaktywnej tkaniny możliwe jest prezentowanie i ukrywanie wirtualnych przycisków na w niemal dowolnym miejscu.
Choć Theory 1 jest konceptem, Lotus nie szczędzi szczegółów technicznych dotyczących napędu. Wiemy na przykład, że akumulator trakcyjny ma 70 kWh pojemności, co ma przekładać się na około 400 km zasięgu.
Czy będziemy mogli liczyć na podobne wartości w rzeczywistości? Przekonamy się dopiero, gdy Theory 1 trafi do produkcji, czego szczerze życzymy Lotusowi.