Mieli robić tylko elektryki. Nagle wracają do aut spalinowych

Miały być tylko elektryki, ale plany się zmieniły. Lotus oficjalnie dołączył do grona marek, które zrewidowały swoją strategię na przyszłość i od razu zapowiedział coś specjalnego.

Lotus Emira Turbo SE
Lotus Emira Turbo SE
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Aleksander Ruciński

25.11.2024 | aktual.: 25.11.2024 13:12

Mowa o mocnej hybrydzie stworzonej w technologii określanej mianem "Hyper Hybrid". To rozwiązanie, które pozwoli Lotusowi wejść jedną nogą w świat elektromobilności, przy jednoczesnym zachowaniu spalinowego charakteru auta.

System hybrydy plug-in zapewni do 1100 km zasięgu z pełnym bakiem i w pełni naładowaną baterią. Będzie też wyróżniał się zróżnicowanymi trybami działania. Poza w pełni elektrycznym oraz mieszanym (hybrydowym) Lotus zamierza bowiem zaoferować także tryb "gas only" pozwalający wymusić jazdę wyłącznie na silniku spalinowym. To dość zaskakujące, szczególnie że w codziennej eksploatacji silnik ma pełnić jedynie rolę generatora dla napędu elektrycznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Póki co Lotus nie zdradza szczegółów. Nie wyjaśnia też kiedy i w jakim modelu miałby konkretnie zadebiutować ów napęd. Wyzwaniem, tak jak w większości hybryd typu plug-in, wydaje się zachowanie relatywnie niskiej masy, która dotychczas była przecież wyróżnikiem samochodów Lotusa. Czas pokaże, jak Brytyjczycy pod chińskimi skrzydłami poradzą sobie z tym problemem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)