Po Volkswagenie i Skodzie teraz także Peugeot będzie oferował możliwość korzystania z ChataGPT podczas jazdy. Wystarczy, że kierowca powie "OK Peugeot" i sztuczna inteligencja będzie gotowa odpowiadać na zadane pytania, a nawet prowadzić konwersację.
Aplikacja ChatGPT po zdobyciu popularności w na smartfonach i komputerach teraz szturmem wkracza do samochodów. Z dobrodziejstw generatywnej sztucznej inteligencji będzie można skorzystać w nowym Passacie i Tiguanie, Skodach Kodiaq, Superb, Octavii po face liftingu i Enyaqu, natomiast w grupie Stellantis, po DS-ie teraz także Peugeoty będą oferowały integrację ChataGPT.
ChatGPT to skrót od "Chat Generative Pretrained Transformer". Technologię opracowała firma Open AI, a w Peugeotach będzie udostępniona w wersji 3.5, czyli z dostępem do baz danych do stycznia 2022 roku.
Do czego może być przydatny ChatGPT w samochodzie? Peugeot twierdzi, że będzie można mu zadawać proste i złożone pytania, a nawet wdawać się w rozmowę. Konwersację inicjuje się komendą "OK Peugeot", a reszta zależy już tylko od kreatywności pytającego. Francuska marka sugeruje, że można poprosić ChataGPT na przykład o wskazanie polecanych zabytków w odwiedzanym mieście, opowiedzenie historii tych miejsc czy wskazanie drogi do nich. Ma być też sposób na nudę w trakcie długiej podróży: ChatGPT ułoży quiz na zadany temat, nawet taki specjalnie dla dzieci.
Lista Peugeotów, w których będzie można korzystać z ChataGPT, jest bardzo długa i obejmuje praktycznie wszystkie modele najnowszych generacji: 208, 2008, 308, 408, 508, e-3008, e-5008, e-Rifter, e-Traveller, e-Partner i e-Expert.
Jest jednak pewien haczyk: na razie z tej funkcji będą mogli skorzystać tylko właściciele Peugeotów we Francji, Niemczech, Hiszpanii, Włoszech i w Wielkiej Brytanii. Trwa jeszcze faza pilotażowa, usługa jest przez 6 miesięcy darmowa. Przedstawiciele Peugeota w Polsce jeszcze nie są w stanie określić, kiedy Chat GPT będzie dostępny dla polskich klientów marki.
