Jak wymienić wkład lusterka samochodowego – poradnik

Jeśli tafla lusterka zewnętrznego ulegnie w naszym samochodzie uszkodzeniu (np. w skutek wandalizmu lub nieostrożnej jazdy), powinniśmy jak najszybciej pomyśleć o wymianie. Po pierwsze jest to kwestia zdrowego rozsądku, a po drugie przepisów zawartych w rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia.

Zgodnie z nimi pojazd samochodowy wyposaża się w lusterka zapewniające kierującemu niezbędną dla bezpieczeństwa ruchu widoczność do tyłu:

1. co najmniej jedno lusterko zewnętrzne po lewej stronie pojazdu – w odniesieniu do samochodu osobowego i motocykla, z zastrzeżeniem lit. b,

2. co najmniej dwa lusterka zewnętrzne, jedno po lewej i jedno po prawej stronie pojazdu – w odniesieniu do pozostałych pojazdów oraz do samochodu osobowego ciągnącego przyczepę i samochodu osobowego, w którym lusterko wewnętrzne nie zapewnia dostatecznej widoczności do tyłu,

3. wewnętrzne – w odniesieniu do samochodu osobowego.

Jeśli mamy rozbite lusterko po stronie pasażera, a nie kierowcy i tak powinniśmy zadbać o jego naprawienie. Będziemy mogli dzięki temu poruszać się bezpieczniej, a w razie kontroli funkcjonariusze policji nie będą mogli zarzucić nam, że lusterko nie zapewnia niezbędnej widoczności.

Szukając części zamiennej mamy kilka opcji do wyboru. Przede wszystkim musimy zdecydować, czy wymieniać będziemy samo szkło, czy od razu cały wkład, czyli taflę wraz z konstrukcją mocującą (najczęściej wykonaną z tworzywa sztucznego). Za drugą opcją przemawia fakt, że koszty są niewiele większe, a czas naprawy będzie znacznie krótszy.

Kolejna sprawa to wybór sprzedawcy. W ASO ceny są zazwyczaj wysokie, więc nie zdziwmy się, jeśli będziemy musieli zapłacić za wkład ponad 100 zł. Na rynku jest jednak wiele zamienników. Unikajmy jednak tych najtańszych. Często nie pasują one do obudowy, a obraz odbity w lustrze jest nieostry, załamuje się w nieodpowiedni sposób lub jest powiększony/pomniejszony. Bywa, że szybka w krótkim czasie matowieje.

Gdy mamy taką możliwość, dobrze jest obejrzeć lusterko w świetle dziennym, a nie sztucznym. Powinniśmy na nie patrzeć po możliwie dużym katem, a nie na wprost, ponieważ w ten sposób dostrzeżemy ew. nieregularne załamania.

Możemy też wybrać się do szklarza, który dorobi nam zwierciadło. Najlepiej będzie poprosić go o wykonanie lusterka z takiego samego rodzaju szkła, jakie zastosowano oryginalnie w naszym aucie. Producenci stosują różne typy.

Rzadko już spotyka się szkła płaskie, które pokazują obraz rzeczywisty. W związku z tym, ze obiekty nie są oddalone, widoczny za samochodem obszar jest mniejszy niż w przypadku innych rozwiązań.

Kolejny rodzaj to popularne szkło sferyczne. Jest ono wypukłe, zapewnia większe pole widzenia, ale widoczne obiekty są mniejsze niż w rzeczywistości i tak naprawdę znajdują się bliżej niż może się wydawać.

Auta wyposaża się także w lusterka asferyczne z widoczną linią, gdzie zewnętrzna część jest bardziej wygięta. Daje to lepszą widoczność, ale kosztem pewnego zniekształcenia.

Jak wymienić wkład lusterka samochodowego? Powinniśmy zacząć od takiego ustawienia zwierciadła, aby pomiędzy obudową lusterka zewnętrznego a taflą powstała szczelina, w którą będziemy mogli włożyć przyrząd do podważania (śrubokręt, plastikową skrobaczkę itp.). W zależności od modelu wkład będzie łatwiej "wychodził" w innym kierunku.

Często możemy się spotkać z kierunkiem do dołu (gdy podważamy wkład z góry) lub w stronę bocznych szyb (podważamy wkład od zewnętrznej strony lusterka zewnętrznego). W niektórych autach można wymontować wkład nie korzystając z narzędzi, a samych palców. Niezależnie od tego, czy używamy przyborów, czy też nie - powinniśmy założyć rękawiczki. Pomogą one ochronić dłonie przed ostrymi krawędziami.

Wkład wyjmujmy ostrożnie, aby nie połamać zatrzasków. Jeśli mamy podgrzewane lusterka pamiętajmy o kablu, który jest podłączony do wkładu. Należy go odpiąć.

Sprawa jest banalna, gdy dysponujemy lusterkiem z ramką mocującą. Po prostu montujemy wkład w odwrotnym kierunku, niż go wyciągaliśmy.

Sytuacja się komplikuje, gdy nie kupiliśmy całego wkładu, a tylko nową taflę. Tutaj musimy dokonać operacji oddzielenia starego lusterka z podstawki.

Czynność tę należy wykonywać w dodatniej temperaturze, ponieważ prawdopodobne jest, że szkło będziemy podgrzewać, a nie chcemy żeby nam niespodziewanie pękło.

Zwierciadło dobrze przyklejone do podstawy, które nie chce się łatwo oddzielić, ogrzewamy opalarką lub suszarką. Ważne jest, aby nie koncentrować strumienia ciepła na jednym miejscu, bo stopimy wtedy naszą ramkę (zazwyczaj zrobioną z plastiku). Podgrzane szkło odczepiamy przy pomocy szpachelki czy śrubokręta.

Następnie przyklejamy nową taflę do ramki. W zestawie powinniśmy otrzymać taśmę dwustronną. Możemy też skorzystać z dotychczasowej, jeśli jest w dobrym stanie i trzyma na całej powierzchni lub posiłkować się klejem. Gotowy wkład instalujemy w obudowie lusterka zewnętrznego.