Chiński SUV hitem w Europie. Nawet nie wiadomo, jak czytać nazwę

Chiński SUV hitem w Europie. Nawet nie wiadomo, jak czytać nazwę

Hongqi E-HS9
Hongqi E-HS9
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe/FAW Group
Marcin Łobodziński
08.09.2022 07:01, aktualizacja: 10.03.2023 13:38

Już w 2020 roku chińska marka Hongqi zapowiedziała ekspansję na Europę, zaczynając od Norwegii. E-HS9 bierze na cel nie jakieś tanie produkty z niższej półki, ale najwyższą klasę aut, takich jak Bentley Bentayga, Mercedes GLS czy Range Rover. I choć jest jeszcze trochę z tyłu, to już znalazł się w czołówce.

Jato Dynamics, firma analizująca rynek samochodowy, zebrała dane sprzedaży za pierwsze półrocze 2022. Podzieliła samochody na klasy według tego, pomiędzy jakimi modelami wybierają klienci, a nie z podziałem na tradycyjne segmenty, gdzie uwzględniane są rozmiary czy płyty podłogowe.

I tak w jednej kategorii znajdziemy sportowe Porsche 911 i Mazdę MX-5, a na przykład w minivanach Mercedesa Klasy V i dużo mniejszego Mercedesa Klasy B.

Rynek europejski zdominowały SUV-y, szczególnie kompaktowe i miejskie, zwane powszechnie crossoverami. Ja jednak zwróciłem uwagę na kategorię luksusowych SUV-ów, gdzie najlepiej sprzedającym się modelem jest Mercedes Klasy G z niemal dwukrotną przewagą nad BMW X7. Dalej mamy Range Rovera, Mercedesa GLS i na piątym miejscu… Hongqi E-HS9.

Hongqi E-HS9, czyli "nikt nie kupi chińskiego elektryka"

Wiele osób twierdzi, że nikt nie będzie kupował chińskich aut, a już na pewno elektrycznych. Jak się okazuje – będzie – a właściwie już są osoby, które kupują. I do tego luksusowego elektryka pokroju Bentleya Bentaygi czy Rolls-Royce’a Cullinana.

Hongqi E-HS9
Hongqi E-HS9© fot. mat. prasowe/FAW Group

Auto sprzedano w liczbie 979 sztuk od początku 2022 roku do czerwca. Nie jest to wielki wynik na tle 4394 szt. sprzedanych Klas G Mercedesa, czy nawet zajmującego czwartą pozycję GLS-a, którego nabyło 1850 osób. Ale jednak jest to piąte miejsce, a marka nie występuje jeszcze na wszystkich rynkach. Jak się więc okazuje, nie dość, że ludzie kupią chińskie auto, to jeszcze elektryka.

A co to konkretnie jest Hongqi E-HS9?

Zacznijmy od marki, która należy do koncernu FAW, zajmującego się głównie transportem ciężkim – autobusy i ciężarówki. Marka Hongqi należąca obecnie do FAW Group powstała w 1958 roku, od początku produkując luksusowe limuzyny, w tym pojazdy rządowe dla ważnych urzędników państwowych. Obecnie prócz SUV-a oferuje także limuzynę o nazwie H9.

Oba modele nawiązują stylistyką i poziomem wyposażenia do BMW, choć niektórzy powiedzą, że do Rolls-Royce’a. SUV E-HS9 mierzy 5,2 m długości i może przewozić cztery, pięć, sześć lub siedem osób.

Podstawowa odmiana ma baterię o pojemności 85 kW, ale można też zamówić auto z akumulatorem 99 kWh. Ten drugi wariant rozwija moc 544 KM, natomiast słabszy 430 KM. Cena na rynku norweskim odpowiada mniej więcej kwocie 500 tys. zł w Polsce.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)