Historia Mercedesa - część 5 [geneza motoryzacji]
Pierwsze lata po II wojnie światowej to dla Mercedesa okres odbudowy i planowania. Ale trzeba przyznać, że marka podniosła się bardzo szybko. Już w 1947 roku wypuściła na rynek auto, które można uznać za klasyczne.
24.03.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:31
Mercedes-Benz 170 to oczywiście pierwsze powojenne auto koncernu. Jego premiera była tak naturalna i udana, jakby przez ostatnie lata nie toczył się największy konflikt zbrojny na świecie. Można powiedzieć, że tym samochodem Mercedes ugruntował swoją wiodącą pozycję na rynku motoryzacyjnym. 170 miał silnik o pojemności 1767 ccm, cztery cylindry i moc 52 KM. Produkowano go do końca 1951 roku.
Oczywiście tuż po wojnie nie było mowy o jakimś niewiarygodnym sukcesie sprzedażowym, ale liczba sprzedanych egzemplarzy na poziomie niemal 900 sztuk przez dwa lata była bardzo przyzwoita. Mimo licznych technicznych udogodnień, m.in. poprawionego podwozia, Daimler-Benz nie zrezygnował z karoserii, której początki sięgały lat trzydziestych. Niektórzy więc zarzucali, że wygląd auta jest nieco przestarzały. Mercedes wziął sobie do serca te opinie. Jak bardzo - miał udowodnić kolejny model.
Mercedes 300 to auto, które ma już zupełnie inne linie niż znane wcześniej samochody Daimlera. Widać w tym przypadku modę lat pięćdziesiątych. Jest nieco mniej klasycznie, bardziej okrągło. Samochód - jak na tamte czasy - był więcej niż imponujący. Auto miało wnieść nowy akcent i powiew świeżości do segmentu luksusowego. Udało się.
Czterodrzwiowa limuzyna o długości niespełna 5 metrów powstała na ramie ze skrzyżowanymi belkami poprzecznymi, a rozstaw osi wynosił 3050 mm. Samochód wyposażono w trzylitrowy silnik sześciocylindrowy o mocy 115 KM. To auto kanclerskie - specjalnie przygotowaną wersją jeździł Konrad Adenauer.
Model 219, który został z kolei zaprezentowany przez Mercedesa tuż po zakończeniu produkcji trzysetki, to auto po przejściach. Ewoluował on z modelu 180, zaprezentowanego rok wcześniej. W tamtym samochodzie po raz pierwszy zastosowano samonośną karoserię. Szybko jednak zjechał ze sceny zastąpiony typem 220A, w którym jedynie wydłużono karoserię. Ten z kolei ustąpił pola wspomnianemu 219. Auto miało silnik o pojemności 2,2 l i mocy 85 KM. Miał to być samochód popularny, który stworzony był do podjęcia walki z rosnącym w siłę Oplem, szczególnie z jego modelami sześciocylindrowymi. Mercedes obniżył nieco jakość wykonania, tak by zmniejszyć cenę i przeciągnąć na swoją stronę klientów Opla.
Mercedes w owym czasie nie myślał jedynie o sukcesie sprzedażowym i zdetronizowaniu innych marek. Już 15 czerwca 1951 roku zarząd Daimler-Benz podjął decyzję o powrocie Mercedesa na tory wyścigowe. O tym jednak w następnym odcinku.